W magistracie znów zawrzało. Tym razem władze i radnych miejskich podzielił rząd... drzew, a raczej ich wycinka. Zdaniem rajców, decyzja o usunięciu sędziwych jesionów to jakaś lipa, zaś burmistrz i urzędnicy zasłaniają się twardymi niczym dąb argumentami konserwatora zabytków.
Ostre cięcie pod zamkiem. Staruszki wyrżnięte w pień
Opublikowano:
Autor:
Redakcja
Przeczytaj również:
Fotorelacje
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.