reklama

[ZDJĘCIA] Jerzy Grunwald poruszył serca publiczności

Opublikowano:
Autor:

[ZDJĘCIA] Jerzy Grunwald poruszył serca publiczności - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaZa nami koncert w wykonaniu Jerzego Grunwalda "Muzyka i estetyka". Artysta wystąpi na zamku w Gostyninie z okazji stulecia odzyskania niepodległości.

Za nami koncert w wykonaniu Jerzego Grunwalda - "Muzyka i estetyka". Artysta wystąpił na zamku w Gostyninie z okazji stulecia odzyskania niepodległości.

– Cieszę się bardzo, że mogłem ponownie przyjechać do Gostynina – mówił Jerzy Grunwald podczas koncertu „Muzyka i estetyka” zorganizowanego przez Urząd Miasta Gostynina, Miejską Bibliotekę Publiczną im. Jakuba z Gostynina, oraz Agencję Rozwoju i Promocji Zamek. – Przed laty występowałem tu z zespołem No To Co, teraz zaś występuję solo. 

Urodzony w 1950 roku Jerzy Grunwald to artysta niezwykle muzykalny, obdarzony aksamitnie czystym głosem artysta. Świetny gitarzysta, muzyk i aranżer. Zaczynał karierę w grupie skiflowej No To Co, którą stworzył wraz z Piotrem Janczerskim, współpracował również z Katarzyną Gaertner i zespołem Ryszarda Poznakowskiego. W latach 70. XX wieku wyjechał do Londynu, rozpoczynając swoją zagraniczną karierę. W Szwecji poznał swego muzycznego partnera Janusza Hryniewicza, z którym stworzył duet Guitar Brothers (wspólnie występowali również jako Grunwald & Hilton).

W 2006 roku Jerzy Grunwald jako George & G wydał płytę „So Much To Say” przygotowaną we własnym studiu nagraniowym, która cieszyła się zaskakująco dużym powodzeniem w Azji – przede wszystkim w Malezji, Singapurze, Tajwanie, Hongkongu oraz Japonii. Polska edycja albumu „So Much To Say”, który odtwarzany był na pokładzie samolotów japońskich linii lotniczych, ukazała się we wrześniu 2007 roku.  

Jego drugą ojczyzną była Szwecja, ale rzez sześć lat mieszkał też w San Diego, przez rok w Nowym Jorku, a pięć miesięcy Los Angeles. Zdecydował się na powrót do Polski, nie mogąc wytrzymać postępującej islamizacji Szwecji.

Podczas koncert na zamku gostynińskim Jerzy Grunwald zaprezentował utwory wykonywane z zespołem No To, Co, piosenki ze swojego najnowszego repertuaru, ale także swoje wersje „Białego Krzyża” Krzysztofa Klenczona i „Nadziei” Jana Pietrzaka. Oba covery zabrzmiały niezwykle przejmująco, a niektórzy ze słuchaczy przyznawali po koncercie, że słuchając ich, czuli ciarki na plecach.

Jerzy Grunwald wystąpił na zamku w Gostyninie z okazji stulecia odzyskania niepodległości. Odpowiedź na pytanie, co może łączyć z tą rocznicą artystę, który ponad 40 lat przebywał na emigracji wydaje się oczywista – tęsknota za ojczyzną, w której każdy z nas może cieszyć się wolnością.

Info: MBP w Gostyninie

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE