Zajmująca trzecie miejsce w tabeli grupy północnej mazowieckiej czwartej ligi Korona Ostrołęka w wyjazdowym pojedynku z Mazurem Gostynin musiała zadowolić się bezbramkowym remisem.
Trener Waldemar Figurski doskonale ustawił gostynińską defensywę, która bez większych problemów rozbijała mało przekonujące ataki swoich przeciwników. Nawet kontuzja, której w końcówce pierwszej połowy doznał Piotr Stępniak (jego występy w najbliższych meczach stoją pod sporym znakiem zapytania) nie pomieszała Mazurowi szyków.
Korona, chociaż była zdecydowanym faworytem, tylko raz – kilka minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry – poważnie zagroziła bramce Bartosza Tomczaka, ale nasz golkiper popisał się fantastyczną interwencją po strzale Damiana Drężewskiego. Nastawiony bardzo defensywnie Mazur nie miał klarownych sytuacji strzeleckich.
Zespół prowadzony przez trenera Waldemara Figurskiego pozostał na trzynastym miejscu. A już w środę 18 kwietnia Mazur sprawdzi swoją obecną dyspozycję w meczu 1/8 finału Pucharu Polski Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej w wyjazdowym pojedynku z Bronią Radom.
Mazur Gostynin – Korona Ostrołęka 0:0
Mazur: Tomczak – Stępniak (45. Kułaga), P. Dutkiewicz, Skumórski, Kiełbasa (81. Popławski) – Matecki, Ostrowski (46. Wilamowski), Dębicki, Surmak, Wiśniewski (68. Przybylski) – Kustra (68. Komorowski)
Korona: Szczechowiak – Jastrzębski, Dzbeński, Staszczuk (55. Laska), Jastrzębski, Strzeżysz, Drężewski, Olesiński, Malinowski (71. Gąska), Skorupka, Kraska (59. Dzwonkowski)
Żółte kartki: Skumórski, Wilamowski i Kułaga (Mazur) oraz Gąska, Kraska i Jastrzębski (Korona)