Było o krok od tragedii. Kierowca nagle zjechał z drogi i wjechał w inny samochód [ZDJĘCIA]

Opisywane zdarzenie miało miejsce w czwartek, 9 grudnia, w miejscowości Słubice, na ul. Płockiej. To tam, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 575, zderzyły się dwa pojazdy osobowe: opel i mitsubishi.

Czytaj więcej: Stał na dachu i mówił, że skoczy, miał nóż. Próba samobójcza na Podolszycach [ZDJĘCIA]

- Z przekazanych informacji wynika, że kierujący pojazdem marki Opel podróżował drogą wojewódzką nr 575 od Płocka w kierunku Iłowa - podają strażacy ochotnicy ze Słubic. - Z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do zderzenia z poruszającym się w przeciwnym kierunku pojazdem marki Mitsubishi.

Kiedy strażacy dotarli na miejsce zastali dwie zniszczone osobówki i całkowicie zablokowaną drogę.

- Jeden z samochodów był na środki drogi, podróżowały nim dwie osoby - opisują druhowie z OSP Słubice. - Mężczyzna nie odniósł obrażeń, natomiast kobieta była lekko oszołomiona - dodają.

Drugim pojazdem, który wypadł z drogi, podróżował mężczyzny, który został ranny.

- Miał widoczny uraz głowy - precyzują strażacy. - Zajęli się nim ratownicy, tamując wypływ krwi, zakładając kołnierz ortopedyczny, okrywając kocem termoizolacyjnym oraz zapewniając wsparcie psychologiczne. 

Na miejsce wezwano policję i Zespół Ratownictwa Medycznego. - Wspólnie dokonano ewakuacji poszkodowanego na deskę ortopedyczną, a następnie do karetki - podają w OSP Słubice. - Kolejny zespół medyków zajął się kobietą. 

Finalnie mężczyzna został zabrany do szpitala. 

W akcji brały udział dwa zastępy OSP Słubice i JRG w Płocku. Na miejscu była też policja i karetki pogotowia.

Czytaj więcej: Zostały jeszcze paczki dla seniorów. Infolinia wciąż jest czynna