W 2023 roku Tomasz Marzec, po ponad 12 latach pracy, pożegnał się z Wisłą Płock. 30 czerwca sternik Nafciarzy, który w klubie pracował nieprzerwalnie od 2011 roku, został odwołany z funkcji prezesa zarządu.
- Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które obdarzyły mnie ogromnym wsparciem i zaufaniem [...] Niestety piłka bywa okrutna, bezlitosna, na dłuższą metę potknięć nie wybacza. Na przestrzeni ostatnich lat Wisła udowodniła, że jej miejsce jest w najwyższej klasie rozgrywkowej i jestem pewien, że niebawem wróci do elity, za co z całej siły trzymam kciuki i życzę powodzenia moim Następcom, a Kibicom samych pozytywnych emocji.
- mówił żegnając się z kibicami.
Marzec pracował w Wiśle Płock na różnych stanowiskach. Rozpoczął od działu marketingu, gdzie był specjalistą, kierownikiem i dyrektorem. Następnie awansował na wiceprezesa klubu, a w 2020 roku na prezesa. Zastąpił on na stanowisku ówczesnego sternika Nafciarzy, Jacka Kruszewskiego.
Nowe wyzwanie!
Teraz przed 38-letnim Marcem nowe wyzwanie. 12 sierpnia ogłoszono, że były sternik Wisły Płock został dyrektorem krakowskiego Zarządu Infrastruktury Sportowej (ZIS). Na tym stanowisku zastąpił Krzysztofa Kowala, który zarządzał jednostką od 15 lat.
ZIS to miejska spółka, która zajmuje się szeroko-pojętą infrastrukturą sportową, a także realizacją wydarzeń na terenie Krakowa. To właśnie Zarząd Infrastruktury Sportowej zarządza stadionami Wisły Kraków i Cracovii.
Przed Tomaszem Marcem wiele nowych wyzwań. Jedno z największych to znalezienie finansowania dla budowy stadionu Wieczystej Kraków.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.