Nafciarki zapewniły sobie awans do drugiej ligi w przedostatniej kolejce, gdy na wyjeździe pokonały aż 13:0 Włókniarza Konstantynów Łódzki. Świętowanie awansu odbyło się tydzień później na głównej płycie stadionu przy ul. Łukasiewicza. Ku radości licznie zgromadzonych kibiców Wisła pokonała mocne Zamłynie Radom 5:3.
Po intensywnym okresie przygotowawczym Nafciarki zainaugurowały drugoligowe rozgrywki potyczką z ekipą z Raszyna. Nie był to najmocniejszy rywali, zespół ten zajął ostatnie miejsce w poprzednim sezonie w drugiej lidze. Wisła wygrała aż 9:1, a cztery bramki zdobyła Aleksandra Synowiec.
- Chcemy w tym sezonie uplasować się w środku tabeli, z pewnością stać nas na miejsce w przedziale 4-8. Są 2-3 drużyny ze zdecydowanie wyższym budżetem, które celują w awans i ciężko będzie im dorównać, ale z każdym będziemy walczyć o zwycięstwo - mówił po tym meczu szkoleniowiec Wisły.
Kolejne rywalki były już ze zdecydowanie wyższej półki, ale zespół z Płocka walczył dzielnie. W drugiej kolejce Wisła uległa na wyjeździe ekipie LZS Stare Oborzyska 1:4, a w trzeciej kolejce u siebie minimalnie 2:3 zespołowi GSS Grodzisk Wielkopolski.
W niedzielę na bocznym boisku Wisły rywalem była Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski. Ten mecz nie wyszedł płocczankom, uległy 1:8, a honorowe trafienie dla Wisły zanotowała Kinga Brzezińska. Ostrovia jest liderem tabeli.
Taki jest sport, beniaminkom mzawsze jest ciężko, ale Wisła walczy dalej! W piątej kolejce zagra na wyjeździe z ekipą Loczki Wyszków, a w szóstej podejmie u siebie KU-AZS UW Warszawa.
Obejrzyjcie zdjęcia Krzysztofa Kaźmierczaka z potyczki Wisły z Ostrovią.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.