Gigantyczna inwestycja w diecezji płockiej. Powstała farma fotowoltaiczna [ZDJĘCIA, FILM]

Budowa farmy fotowoltaicznej rozpoczęła się w 2018 roku. Zadaniem tym zajęła się specjalnie powstała spółka, OmnInvest, ze stu procentowym udziałem diecezji płockiej. 

Czytaj więcej: Na drodze krajowej pojawił się nowoczesny fotoradar. Tych urządzeń będzie więcej

- To ważna inwestycja, która wpisuje się w słuszny, dominujący nurt ekologiczny - mówił ks. Roman Bagiński, ekonom diecezji płockiej, prezes zarządu OmnInvest. - Papież Franciszek dużo mówi o ekologii, o trosce o środowisko, a tą inwestycją chcemy włączyć się w strategię równoważonego rozwoju. 

Jak usłyszeliśmy, proces pozyskiwania zgód i pozwoleń trwał ponad trzy lata. Wykonano m.in. raport środowiskowy, badania geologiczne gruntu oraz szereg innych uzgodnień wymaganych przez prawo. Dopiero w 2020 roku uzyskano niezbędne warunki przyłączenia instalacji do sieci elektroenergetycznej Energa-Operator S.A., a w lipcu 2022 roku wybrano wykonawcę.

- Budowa tej farmy to nie był proces łatwy - wspominał Krzysztof Smacki, wiceprezes P.N.B.E. Odnawialne Źródła Energii, firmy wykonującej inwestycję. - Wszystko znajduje się na ciężkim, organicznym i grząskim terenie. 5 lat temu to była jedna z największych tego typu inwestycji w Polsce. Instalacja wyprodukuje prąd mogący dostarczyć energię do około 1,2 tys. gospodarstw domowych przez rok.

Inwestycja kosztowała 17,5 mln zł i powstała przy współpracy diecezji płockiej i toruńskiej (w stosunku 75 do 25 proc. kosztów). Jak tłumaczą w płockiej kurii, dzięki temu można było, korzystając ze środków własnych, sfinalizować inwestycję. - Właśnie dlatego zysk, który uzyska farma fotowoltaiczna, zostanie rozdzielony proporcjonalnie na obie diecezje - wyjaśniał ks. Bagiński.

"Zysk", bowiem jest to inwestycja komercyjna.

- Wszystkie pozyskane pieniądze będą przeznaczone na działania diecezji - precyzował diecezjalny ekonom. - Działalność misyjna, charytatywna, edukacyjna - to wszystko kosztuje i wymaga dodatkowych środków. Chcemy połączyć troskę o środowisko z aspektami ekonomicznymi. Są to bowiem cele, które się w żadnym stopniu nie wykluczają.

Podpisano umowę z odbiorcą prądu, który odkupi i zajmie się dystrybucją wyprodukowanej energii. Instalacja jest przygotowana do pracy. Ta chwila ma nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni.

Podpłocką farmę fotowoltaiczną EPV Wesółka tworzy 9256 sztuk paneli. Szacunkowa ilość wyprodukowanej rocznie energii elektrycznej to 5,1 tys. MWh. 

Czytaj więcej: To największy transport rzeczno-drogowy w historii Polski. Został zrealizowany w 80 proc. [ZDJĘCIA]