Opisywana sytuacja miała miejsce w minionym tygodniu w nieodległym Płońsku. Do tamtejszej komendy zgłosiło się dwóch mężczyzn, których… nagie wizerunki, zostały utrwalone bez ich zgody.
- Do 31 i 41-latka, za pośrednictwem portali społecznościowych, napisały nieznane im kobiety – podaje kom. Kinga Drążek-Zmysłowska, z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku. - Tematy rozmów były różne, jednak po jakimś czasie zeszły na te intymne.
Kobiety zaproponowały czat wideo.
- W trakcie połączenia pokazywały swoje „wdzięki” i namówiły obu panów do rozebrania się – podają w płońskiej policji . - Chwilę później, po rozłączeniu rozmowy, groziły udostępnieniem nagrań z widocznymi twarzami i intymnymi częściami ciała.
Kobieta, rozmawiająca z 31-latkiem, chciała pieniędzy za nieopublikowanie filmu. Żądała 5 tys. złotych. Z kolei rozmówczyni 43-latka utworzyła kilka grup na komunikatorze społecznościowym, do którego dołączyła mężczyznę i udostępniła tam nagranie oraz zdjęcia z jego wizerunkiem.
- Apelujemy o ostrożność przy zawieraniu nowych znajomości przez internet – mówi kom. Kinga Drążek-Zmysłowska, z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku. - Mogą być one niebezpieczne. Nigdy nie wiemy, z kim tak naprawdę rozmawiamy i jakie ten ktoś ma wobec nas intencje.
Płońscy policjanci przestrzegają: internet nie zapomina. Zdjęcie bądź film wrzucony do sieci pozostanie tam na długo.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.