Mówiąc prościej - w ostatnich tygodniach już cztery razu ludzkie odchody znalazły się w wodzie w Pływalni Podolanka na płockich Podolszycach. Już taka "seria" wydawała się niemożliwa!
Ustalono sprawcę jedynie czwartego przypadku, prawdopodobnie zostanie on (lub rodzina) obciążony kosztami w wysokości ok. 11 tys. zł.
Ale to nie koniec! W piątek po południu Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, zarządzający Podolanką, ogłosił o piątym incydencie!
- Niestety, informujemy że niecka rekreacyjna na naszej Podolance została ponownie zanieczyszczona! Wobec czego jest wyłączona z użytkowania - czytamy na stronie MOSiR na FB.
Czekamy na dalsze informacje w tej sprawie.
Dodajmy, że jutro o godz. 6:00 zostanie otwarty płocki aquapark przy ul. Miodowej...
Komentarze (0)