reklama
reklama

Mecz na szczycie w Superlidze. Orlen Wisła Płock - Łomża Industria Kielce 29:27 (15:15) [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Gostynin W 13. kolejce PGNiG Superligi piłkarze ręczni ORLEN Wisły Płock po niezwykle emocjonującym meczu pokonali Łomżę Industria Kielce różnicą dwóch bramek i wciąż są niepokonani w lidze!
reklama

Po 12 kolejkach krajowych rozgrywek zespoły z Płocka i Kielc miały na koncie komplet 12 zwycięstw. Jasne było, że ten pojedynek - przy braku fazy play off - może mieć kluczowe znaczenie co do złotego medalu w sezonie 2022/2023.

Między innymi dzięki dwóm udanym interwencjom 19-letniego Marcela Jastrzębskiego po 3 minutach i trafieniu Tina Lucina Wisła wygrywała 2:1. Jak zawsze w meczach tych drużyn na parkiecie trwała ostra walka, ale po 8 minutach już wygrywała Industria Kielce 5:3.

Wisła - Vive. Mecz na szczycie

Wisła grała w przewadze, ale bo faulu Dmitrija Żytnikowa sędziowie podyktowali rzut karny, a następnie po trafieniu do pustej bramki gospodarze przegrywali już 5:8. Po kwadransie Kielce wygrywały 9:7, ale wciąż wszystko było możliwe. 

Karnego bronił Jastrzębski, a Wisła po 18 minutach złapała kontakt na 9:10. Problemem były m.in. straty płocczan (7-2 w tym momencie). Na remis rzucał z obrony Przemysław Krajewski, ale jego rzut złapał bez wysiłku zawodnik z Kielc.

Pięć minut przed końcem zawodnicy Wisły dopięli swego - po karnym Lucina na tablicy pojawił się remis po 11. Minutę przed końcem z kontry do pustej bramki trafił Przemysław Krajewski i było po 14. W ostatniej sekundzie z karnego Lucin i do szatni zespoły wybrały się przy remisie po 15.

W drugiej połowie wynik otworzył mało widoczny wcześniej Kosorotow, z koła trafił Serdio i płocczanie wygrywali dwoma bramkami! Niestety, po pudłach dwóch Rosjan w barwach Wisły rywale wyszli na prowadzenie 19:18 (38. min.).

Nafciarze walczyli kapitalnie, po rzucie Kosorotowa wygrywali 21:20, wtedy zaczęła się bardzo ostra walka. Po faulu Sunsji na Sićce sędziowie pokazali czerwoną kartkę... zdumionemu i zdenerwowanemu Przemysławowi Krajewskiemu. 

PGNiG Superliga. Wisła Płock - Industria Kielce

Wisła walczyła, w 48. min. Kosorotow niemal ze skrzydła wyrównał na 23:23. Kibice szaleli gdy 9 minut przed końcem Abel Serdio wyprowadził płocczan na prowadzenie 25:24! Niestety, z karnego pomylił się Lucin. 

Pięknie bronił Jastrzębski, fani szaleli, gdy Serdio wyprowadził Wisłę na prowadzenie 26:25 (54. min.). Przy stanie po 27 gospodarze wycofali bramkarza, a do bramki gości trafił Mihić!

Dwie minuty przed końcem o czas poprosił trener Wisły, na tablicy był wynik 28:27, a po chwili Nafciarze odzyskali piłkę w obronie! Wisła dołożyła jeszcze jedną bramkę i wygrała 29:27! MVP meczu został Jastrzębski!

Orlen Wisła Płock - Łomża Industria Kielce 29:27 (15:15)

Najwięcej bramek dla Wisły: Kosorotow 5, Żytnikow 5, Lucin 5, Serdio 5, Mihić 5.

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu portalplock.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama