Przypomnijmy, do dramatycznej sytuacji doszło 7 września na plebanii w Drobinie. Jak wówczas pisaliśmy, w mieszkaniu wikariusza w tamtejszej parafii znaleziono zwłoki mężczyzny.
Przeprowadzono sekcję zwłok 29-latka, która wskazała, że zgon nastąpił na skutek niewydolności krążeniowo-oddechowej. Był trzeźwy, niewykluczone jednak, że mężczyzna był pod wpływem pewnych substancji. Jakich?
- Ostateczna opinia będzie wydana po przeprowadzeniu badań preparatów, które zostały zabezpieczone. Szczegółowe wyniki badań będą znane za kilka tygodni.
- mówił w rozmowie z PortalemPłock Bartosz Maliszewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku.
W tej sprawie przesłuchano już kilka osób, a czynności prowadzi prokuratura. I choć do tej pory nie ujawniono wszystkich szczegółów, to ogólnopolskie media wskazują, że mogło dojść do skandalu. Spytany o sprawę ks. Andrzej Kobyliński, filozof, etyk z UKSW oraz jeden z wykładowców drobińskiego wikariusza, w rozmowie dla RMF24 mówi o "Sodomie i Gomorze w Drobinie".
Zareagowała płocka kuria. Biskup Płocki, ks. Szymon Stułkowski, nakazał wikariuszowi natychmiast opuścić parafię i zawiesił go w posłudze. Diecezja poinformowała o powołaniu specjalnego zespołu ds. wyjaśniania sprawy.
Wikariusz napisał pismo. Chce przeprosin!
Do nowych informacji dotarli dziennikarze z Wirtualnej Polski. Jak czytamy w artykule Mateusza Dolaka, wikariusz, po zawieszeniu przez biskupa i wydaleniu z parafii, zamieszkał niedaleko Drobina. Z relacji WP wynika, że duchowny miał napisać pismo do Konferencji Episkopatu Polski, Biskupa Płockiego oraz proboszcza. Domaga się przeprosin i zadośćuczynienia.
Kuria nie komentuje tych informacji, jednak - jak wskazuje WP.pl powołując się na dwa niezależne źródła - planuje przeniesienie duchownego w stan świecki.
- O takich rzeczach decyduje Stolica Apostolska [...] Musi dojść do zakończenia przesłuchań, dopiero wtedy będzie możliwe udzielenie informacji na ten temat.
- mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dr. Elżbieta Grzybowska, rzecznik prasowa płockiej kurii.
Wirtualna Polska, powołując się na ustalenia śledczych, donosi też, że mężczyźni doskonale się znali i wcześniej już spotykali.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.