Seniorki Jutrzenki występują w pierwszej lidze (drugi szczebel w Polsce). W klubie są także sekcje młodszych piłkarek ręcznych.
Przez lata MMKS Jutrzenka kojarzyła się w Płocku jako klub, trenujący i wychowujący przez lata kolejne pokolenia dziewcząt. Ale ostatnio zebrały się nad nią czarne chmury.
Otóż zespół seniorek, plasujący się w połowie tabeli, po przerwie w rozgrywkach nie nie rozpoczął okresu przygotowawczego, nie opłacono licencji na drugą część rozgrywek. Chodziło o"szokującą" kwotę 8 tys. zł.
Na szczęście znalazła się grupka osób, która postanowiła działać. Opłacono licencję, udało się przełożyć najbliższe mecze, a zawodniczki wróciły do treningów.
Co dalej? W środowe popołudnie klub ogłosił ważne zmiany.
- Drodzy kibice MMKS Jutrzenki Płock. Nadszedł czas zmian i odbudowy klubu. Nowym prezesem został wybrany Łukasz Chrobot, osoba przedsiębiorcza i bardzo zaangażowana w życie społeczne miasta. To właśnie Pan Łukasz poderwał "grupę z nowym pomysłem na Jutrzenkę" i skutecznie prowadzi ją do wielu rozwiązań - podkreślają w klubie.
Chrobot zastąpił Marcina Piechotę. Klub zapewnia, że rodziców trenujących dzieci oraz pierwszy zespół i sztab szkoleniowy niebawem zaprosi na spotkanie, by omówić szerzej obecną sytuację.
- Nasz klub ma za sobą 68 lat tradycji, dziś jest w trudnej sytuacji. Wiele pokoleń pracowało na to, by Jutrzenka trwała i była marką miasta. Wiele razy w historii Jutrzenki były chwile trudne i nadzwyczajne. Nikt do tej pory nie wywiesił białej flagi! Jutrzenka istniała i istnieć będzie! Ten klub wychował wiele pokoleń i nie wolno o tym zapominać. Liczy się to, co przed nami, nic więcej - podsumował prezes Łukasz Chrobot.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.