Pogoda od rana była niepewna - przez cały dzień przez miasto przechodziły chmury, z których lał się deszcz, mniej lub bardziej intensywnie. Jeszcze przed 21:00 przestało jednak padać na dobre i impreza na 10 scenach mogła rozpocząć się na dobre. Granie w różnych odmianach muzyki elektronicznej trwało niemal do rana od wejścia na plażę aż po Sobótkę.
Zobaczcie zdjęcia Krzysztofa Kaźmierczaka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.