Opisywane zdarzenie miało miejsce w czwartek, 7 kwietnia. To wtedy do strażaków ochotników ze Słubic wpłynęła informacja o wypadku, do którego doszło na jednym z gruntów w gminie.
- Do zdarzenia doszło z dala od głównych dróg dojazdowych, co znacząco utrudniło dotarcie na miejsce - podają druhowie z OSP Słubice. - Podczas zbliżania się do miejsca wypadku, nawiązaliśmy łączność radiową ze śmigłowcem LPR, któremu przekazaliśmy informacje dotyczące lokalizacji.
Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, zastali poszkodowaną kobietę, która potrzebowała pilnej pomocy lekarskiej. Jej ręka utknęła w maszynie.
- Była przytomna i kontaktowa - relacjonują ochotnicy z OSP Słubice. - By uwolnić kończynę niezbędne okazało się użycie narzędzi hydraulicznych. Fragment elementu roboczego maszyny został decyzją lekarza pozostawiony i zabezpieczony wraz z poszkodowaną.
Kobieta została przetransportowana na noszach do śmigłowca. Ratownicy z Zespołu Ratownictwa Medycznego, którzy w międzyczasie dotarł na miejsce, zajęli się z kolei jej mężem. Ten również potrzebował pomocy.
Służby apelują o ostrożność podczas prac polowych. Pod żadnym pozorem nie można wkładać kończyn górnych ani dolnych w elementy robocze maszyny, szczególnie w trakcie ich pracy.
W akcji uczestniczyły dwa zastępy JRP nr 2 w Płocku i wóz OSP w Słubicach. Na miejscu była też załoga LPR, policja i karetka pogotowia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.