Temat budowy drogi ekspresowej S10 możliwie najbliżej północnej granicy Płocka rozciąga się na kilka lat. Od 10 lat budowę trasy obiecują politycy różnych partii, ale realna praca na ziemi się nie zaczęła. Wciąż nie został wybrany nawet wariant budowy drogi - na dziś ze 100-procentową pewnością nie można powiedzieć, że płocczanie będą zadowoleni z przebiegu trasy. Jeśli "eska" przebiegałaby kilka kilometrów od północnej granicy miasta, rozwiązałoby to jeden z aspektów wykluczenia komunikacyjnego. Z kolei przebieg w okolicach Bielska, a jest taki wariant na stole, niewiele zmienia.
Radni zagłosują nad uchwałą
Przez ostatnie lata z Sesji Rady Miasta Płocka wyszło kilka apeli i próśb o podobnym brzmieniu, a o budowie S10 rozmowy trwały godzinamy. Przez ostatnich 9 lat kwestia budowy trasy nie wyszła jednak z inżynierskich określeń takich jak "studium techniczo-ekonomiczno-środowiskowe" w realne działania - wykupu ziem, ogłaszanie przetargów na zaprojektowanie i wybudowanie trasy.
Na najbliższej sesji radni znów będą głosować nad uchwałą.
- Zmienia się ekipa ministerialna. Uważam, że lepiej wystosować 10 kolejnych takich pism, niż o 1 za mało. Chcemy uzmysłowić urzędnikom w Ministerstwie Infrastruktury i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, jaka jest sytuacja wokół Płocka, jak to wygląda w porównaniu do innych miast i spróbować rozpocząć szczegółowe rozmowy. Jesteśmy gotowi na wyjazd do Warszawy, jako prezydenci i radni - mówi Artur Jaroszewski, przewodniczący Rady Miasta Płocka.
Dopytujemy czy tym razem jest optymistą w kwestii budowy drogi.
- Jak nie teraz, to obawiam się, że nigdy - mówi.
W podobnym tonie wypowiada się prezydent Andrzej Nowakowski.
- Uchwała jest sygnałem, że jesteśmy konsekwentni jako miasto w ustaleniach o S10 w bezpośrednim sąsiedztwie Płocka, bez względu na opcję rządzącą. Chcemy, żeby rząd Donalda Tuska miał świadomość, że S10 to warunek dalszego funkcjonowania, rozwoju miasta, po prostu. Uchwała nie ma charakteru politcznego. Jest konsekwencją działań od wielu lat - prezydenta, radnych i mieszkańców Płocka - mówi nam Andrzej Nowakowski.
W najbliższych tygodniach prezydent ma spotkać się z Dariuszem Klimczakiem, ministrem infrastruktury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.