To nowoczesny, turbośmigłowy, 8-osobowy samolot amerykańskiej produkcji, który przyleciał z fabryki w Sandpoint w stanie Idaho, USA. Maszyny tego typu wykorzystywane są głównie do lotów biznesowych, misji humanitarnych, transportu medycznego oraz zadań realizowanych przez agencje rządowe.
Lot przez Atlantyk z międzylądowaniami w Europie (Islandia i Niemcy) był bardzo burzliwy.
- W pewnym momencie w samolot uderzył piorun. Dlatego w Mielcu niezbędne były drobne prace naprawcze - mówi Marcin Buła, dyrektor Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej. - W Mielcu samolot przeszedł finalną inspekcję i otrzymał świadectwo zdatności do lotu od polskiego nadzoru lotniczego.
Z Mielca maszyna, pilotowana już m.in. przez właściciela, przyleciała do Płocka. Właścicielem jest lokalny przedsiębiorca, samolot będzie wykorzystywany do lotów biznesowych, a jego bazą będzie płockie lotnisko.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.