Opisywane zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 26 czerwca, wieczorem, na terenie niestrzeżonego kąpieliska - w miejscu, w którym kiedyś działała żwirownia. To wtedy do służb wpłynęła informacja, że podczas kąpieli mężczyzna zniknął pod wodą.
Na miejscu obecni była obecna m.in. straż pożarna, policja i pogotowie, a w aukcji uczestniczyli nurkowie, którym udało się wyciągnąć 36-latka na brzeg. Przystąpiono do czynności reanimacyjnych, nie przyniosły one jednak efektów.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury.
Komentarze (0)