Tragiczna sytuacja, w jakiej znalazła się rodzina z Mańkowa, działa się 16 listopada. To wtedy, w dużym pożarze niedaleko Płocka, o którym już informowaliśmy, spłonął dom. W zdarzeniu uczestniczyło osiem zastępów straży pożarnej.
Dorobek życia straciła pani Bożena, która mieszkała tam ze swoją nastoletnią córką.
- Pożar odebrał nam dosłownie wszystko – mówi pani Bożena. – Mimo działań aż ośmiu zastępów straży, żywioł po naszym dotychczasowym życiu pozostawił tylko zgliszcza. Los pozostawił nas w bardzo trudniej sytuacji. Przed nami wiele wyzwań i pytań dotyczących tego, jaki będzie nasz dalszy los.
Pomimo wszystko pani Bożena nie traci nadziei.
- Doceniam fakt, że mi i mojej córce nie stała się żadna krzywda fizyczna – pisze na profilu zbiórki. – To dodaje mi wiele sił do działania. Wiem, że muszę zrobić wszystko co w mojej mocy, by stworzyć bezpieczny dom dla siebie i swojego dziecka.
Właśnie dlatego kobieta utworzyła zbiórkę, w której prosi ludzi o wsparcie. Potrzeba 75 tys. zł.
- Oczywiście oprócz pomocy finansowej, przyjmiemy również każdą inną pomoc – prosi założycielka zbiórki. - Jeśli ktoś ma możliwość podarowania nam rzeczy materialnych typu ubrania czy jakiekolwiek inne przedmioty potrzebne do podstawowego funkcjonowania, proszę o kontakt na Messenger.
Uruchomiono oficjalny profil zbiórki na stronie szczytny-cel.pl. - Za każde podanie nam pomocnej dłoni już teraz z całego serca dziękuję! – pisze pani Bożena.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.