Dni Pola 2025. Tłumy rolników w Strzelcach
Dni Pola organizowane są przez Hodowlę Roślin Strzelce Sp. z o.o. Grupa IHAR we współpracy z BASF Polska Sp. z o.o. Jest to impreza mająca na celu promocję postępu biologicznego wśród polskich rolników. W tym roku dla zwiedzających przygotowana została gigantyczna kolekcja 171 odmian z 13 gatunków.
- Tak bogatej kolekcji odmian w Strzelcach jeszcze nie było. Stanowiły ją polskie odmiany hodowane w lokalnych warunkach, dzięki czemu są idealnie dostosowane do uprawy w polskim klimacie. Oprócz odmian aktualnie dostępnych można było obejrzeć odmiany historyczne oraz te, które trafią do sprzedaży w przyszłych latach — mówi Marek luty, Dyrektor Działu Marketingu i Rozwoju Produktu w Hodowli Roślin Strzelce Sp. z o.o.
Dni Pola w Strzelcach to jedyny taki dzień w roku, gdy rolnicy mogą bezpośrednio porozmawiać z hodowcami odmian, aby dzielić się wiedzą i wymieniać doświadczenia. Entuzjaści maszyn rolniczych mogli cofnąć się w czasie dzięki obecności pasjonatów zabytkowych ciągników, którzy zaprezentowali maszyny, którymi uprawiało się pole na początkach poprzedniego stulecia.
Motywem przewodnim całej imprezy był jubileusz 80 lat tradycji hodowlanych w Strzelcach. Zakład hodowli roślin utworzono tutaj 8 listopada 1945 roku. Od tego czasu z rąk strzeleckich hodowców wyszło 141 odmian. Wiele z nich stało się bestsellerami, dając strzeleckiej hodowli czołową pozycję na polskim rynku nasion.
Podczas prezentacji przestawionej przybyłym gościom pokazano drogę, jaką pokonał lokalny zakład hodowlany, który stał się dużym, profesjonalnym przedsiębiorstwem.
Tegoroczna impreza cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem, czego dowodem była duża frekwencja. Na Dni Pola w Strzelcach przybyło ponad 600 rolników z Polski Centralnej, Kujaw, Wielkopolski i Mazowsza. Wśród zwiedzających trafili się nawet goście z województwa lubelskiego.
- Przyjeżdżam tutaj regularnie, jeśli tylko czas pozwala. To jedno z największych tego typu wydarzeń w Polsce, więc, jako rolnik, uważam to niejako za swój obowiązek — opowiada nam Pan Roman spod Opoczna.
- Żeby być dobrym w tym, co się robi, trzeba być na bieżąco ze wszystkimi nowinkami. Dlatego, mimo swojego wieku, staram się nadążać za rozwojem rolnictwa. A tutaj (w Strzelcach - dop. red.) można się naprawdę sporo dowiedzieć — twierdzi Pan Jerzy, rolnik z okolic Włocławka.
- Jestem tutaj pierwszy raz, ale patrząc na to, jak wygląda ta impreza, nie wykluczam, że pojawię się w Strzelcach jeszcze nie raz. Bo rzeczywiście jest na co popatrzeć i sporo z takiej wizyty można wynieść — uważa z kolei Pan Marek spod Konina.
Komentarze (0)