Straż otrzymała sygnał o pożarze ok. godz. 18.15 w niedzielę.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze składowiska zlokalizowanego w Nowym Miszewie przy ul. Pałacowej - poinformował w rozmowie z Interią mł. bryg. Edward Mysera z KM PSP w Płocku. - Na miejscu pracuje 20 zastępów straży pożarnej i 80 strażaków. Nikt nie został poszkodowany.
Pożar nie rozprzestrzenia się.
Przypomnijmy, że w lipcu także doszło do pożaru w Nowym Miszewie, wciąż nie wiadomo, jaka była przyczyna. Jedną z nich może być podpalenie.
W Nowym Miszewie z żywiołem przez wiele godzin walczyło wówczas ponad 100 strażaków, sytuacja była poważna. Składowisko śmieci oddalone jest zaledwie kilkadziesiąt metrów od zabudowań - w tym Domu Pomocy Społecznej.
Mieszkańcy wsi od lat starają się o likwidację niebezpiecznego składowiska. Starosta Płocki po lipcowym pożarze złożył zawiadomienie do prokuratury.
Trwa śledztwo w sprawie składowiska. Jak podano w płockiej prokuratorze, przedstawiono zarzuty trzem osobom. Śledztwo jest wielowątkowe, dotyczy ono działalności prowadzonej wbrew przepisom. Chodzi m.in. o składowanie odpadów niebezpiecznych w sposób niewłaściwy - a więc taki zagrażający życiu, zdrowiu człowieka, lub środowisku.
Do sprawy składowiska "Loveko" odniósł się m.in. samorząd województwa mazowieckiego. W urzędzie marszałkowskim przypomniano, że w styczniu 2022 roku Mazowiecki Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wstrzymał działalność tego miejsca. N Niestety, właściciel składowiska nie zastosował się do tej decyzji.
Swoje postępowanie administracyjne 6 kwietnia rozpoczął marszałek województwa mazowieckiego. Chodzi w nim o to, by jak najszybciej zatrzymać działalność miejsca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.