Prawie 500 uczestników podzielonych na 3 kategorie - tak w skrócie wyglądał 24. Sacrosong Diecezji Płockiej, którego organizatorem w tym roku była parafia św. Marcina w Gostyninie.
Odbywająca się raz na 3 lata impreza rozpoczęła się o godz. 10 mszą św. w kościele pw. NMP Matki Kościoła. Później, między 11 a 15, przeprowadzono przesłuchania scholi dziecięcych, chórów parafialnych i młodzieżowych zespołów muzycznych; te ostatnie prezentowały swoje wokalne umiejętności w sali koncertowej szkoły muzycznej przy ul. Bema. Wszyscy uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach, które odbyły się w 9 rejonach na terenie całej diecezji. Parafia św. Marcina miała swoich reprezentantów w każdej z 3 kategorii.
Przed ogłoszeniem wyników wszyscy przybyli do kościoła przy parafii św. Marcina mieli okazję wysłuchać koncertu zespołu Moja Rodzina, którego członkami są Aldona i Artur Wiśniewscy z Płońska wraz ze swoimi dziećmi.
1. miejsce w kategorii scholi dziecięcych przypadło "Gwiazdeczkom Michała" z parafii św. Michała Archanioła w Płońsku, które wyprzedziły scholę św. Anny z parafii św. Jana Ewangelisty w Bogatem i scholę "Mocni w duchu" z parafii św. Jana Chrzciciela w Węgrze.
Wśród młodzieżowych zespołów muzycznych nie miał sobie równych Totuus Tuus z parafii św. Jana Chrzciciela z Bielska, dystansując zespół "Effata" z parafii św. Maksymiliana Kolbego z Płońska i Solo Dios Basta z parafii św. Krzyża w Płocku.
W kategorii chórów parafialnych bezkonkurencyjny okazał się chór "Lira" z parafii św. Wojciecha w Nasielsku. 2. miejsce przypadło chórowi parafii św. Anny w Strzegomiu, a 3. - Tibi Cantanus z parafii św. Krzyża Płocku.
- Głosując nad poszczególnymi miejscami, byliśmy jednomyślni - mówi członkini jury Dorota Cichor, na co dzień nauczycielka Miejskiej Szkoły Muzycznej w Gostyninie. - Osobiście zwracałam uwagę na takie rzeczy, jak m.in. image sceniczny, zaangażowanie, ekspresja, ale też ogólne wrażenie, jakie pozostawili po sobie uczestnicy.
Radości ze sprawnego przebiegu imprezy nie kryje ks. Kamil Kowalski z parafii św. Marcina. - Myślę, że dzieci, młodzież i dorośli wzbogacili siebie nawzajem poprzez kibicowanie, zdrową rywalizację; wszystko po to, by kształtować w sobie talent i śpiewać jeszcze lepiej, piękniej na chwałę Pana Boga - kończy.