Po 18 latach i 16 edycjach festiwal Audioriver wyprowadza się z Płocka. Informacja została podana 19 grudnia jeszcze przed południem. Piotr Orlicz-Rabiega, organizator festiwalu, przyznał w oświadczeniu, że decyzja została podjęta z ciężkim sercem. Przez ostatnie tygodnie trwały prace nad "uszyciem" festiwalu w Płocku - Orlicz nigdy nie ukrwał, że postrzega plażę nad Wisłą jako jedne z najlepszych miejsc festiwalowych w Polsce, ale i Europie.
Festiwal miał jednak swoje problemy. Przy tej liczbie gości baza hotelowa w Płocku i okolicy okazywała się niewystarczająca, co windowało ceny. Gwoździem do trumny okazała się budowa kompleksu Olefin III w Orlenie. Pracownicy przyjezdni uszczuplili i tak niewielką bazę hotelową. Organizator miał problem z noclegiem dla obsługi festiwalu, artystów musiał wozić z Warszawy (wskazując przy tym, że artyści po koncercie chcieliby się pobawić na festiwalu, spotkać z innymi artystami). Część gości narzekało też na trudności z dojazdem do Płocka, ceny noclegu czy podnoszenie cen przez restauratorów na czas Audio. Druga część z kolei nie wyobraża sobie, żeby w ostatni weekend lipca nie tańczyć na piasku.
Klamka jednak zapadła. Festiwal przeniósł się do Łodzi. Zmienia się nie tylko lokalizacja, ale też data. Przez kilka ostatnich lat festiwal odbywał się właśnie w ostatni weekend lipca, by nie kolidować z innymi festiwalami, m.in. Open'erem. Teraz impreza odbędzie się w dniach 12-14 lipca w Parku na Zdrowiu.
- W popandemicznej rzeczywistości, w której logistyczne możliwości Płocka okazują się niewystarczające, festiwal podjął jednak trudną decyzję o przenosinach do większego miasta. Wyprowadzka z historycznej stolicy Mazowsza do historycznej stolicy muzyki elektronicznej to dla Audioriver szansa na dalszy rozwój, m.in. dzięki nieporównywalnie większej bazie hotelowej, która będzie w stanie przyjąć dziesiątki tysięcy gości z Polski, ale też Europy. Celem festiwalu na kolejne lata jest budowa swojej marki na międzynarodowej scenie dzięki dogodnym połączeniom kolejowym i lotniczym. Płynące z nich korzyści przełożą się na wiele plusy nie tylko dla samego festiwalu, którego możliwości bookingowe się zwiększą, ale też dla branży, która zyska możliwości networkingowe oraz nowych potencjalnych partnerów. Sami goście na pewno odczują też finansową ulgę związaną z pobytem na festiwalu, a poza konkurencyjną ofertą noclegową, będą mogli skorzystać też z różnorodnej oferty gastronomicznej oraz skorzystać z ofert kulturalnej Łodzi w trakcie festiwalu - czytamy w oświadczeniu.
Organizatorzy po raz kolejny wskazali na zaletę Płocka, czyli malowniczą skarpę, a także dobrą współpracę z władzami miasta.
Karnety trafią do sprzedaży 21 grudnia. Pierwsza transza będzie kosztować 460 złotych (karnet dwudniowy) i 590 złotych (karnet trzydniowy).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.