Do groźnego zdarzenia doszło dziś pod Sannikami, gdzie samochód osobowy stanął w ogniu. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej.
Zdarzenie miało miejsce na granicy gminy Sanniki i Słubice.
- Dziś, 6-go lipca w godzinach popołudniowych zaczęła wyć syrena na naszej strażnicy, a niemal w tym samym czasie do dyżurnego straży wpłynęło zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego. Chwilę po tym jak syrena na strażnicy zaczęła wyć, otrzymaliśmy dyspozycję ze SK KM PSP w Płocku, aby udać się na ul. Sannicką w Słubicach, gdzie, na drodze powiatowej, doszło do pożaru samochodu osobowego - informują druhowie z OSP Słubice.
Syrenę włączyła jedna z osób, która podróżowała pojazdem.
- Kiedy dotarliśmy na miejsce zastaliśmy pożar w komorze silnika, samochodu osobowego marki Renault Clio. Droga została już zablokowana przez innych kierowców, więc przystąpiliśmy do podawania piany na palący się pojazd. Szybko udało się zdusić płomienie. Przystąpiliśmy do dogaszania pojazdu i uprzątnięcia z drogi pozostałości po pożarze - dodają druhowie z OSP.
Szczęśliwie pożar rozpoczął i zakończył się w komorze silnika.