Ma dość naruszeń prawa, nękania, poniżania i nieludzkiego traktowania - trwa głodówka umieszczonego w gostynińskim ośrodku, na podstawie tzw. ustawy o bestiach, Piotra W. Mężczyzna chce tym samym wyrazić swój protest wobec - jak mówi - niszczenia ludzkiej godności.
Piotr W. po wyjściu z więzienia założył rodzinę, lecz po kilku miesiącach trafił do KOZZD w Gostyninie, gdyż nie przyjął go szpital więzienny w Łodzi, do którego został skierowany. W ramach protestu, 15 listopada osadzony rozpoczął głodówkę. W obronie pensjonariusza ośrodka staje znana karnistka prof. Monika Płatek. Jej zdaniem skierowanie wolnego człowieka do więziennego ośrodka jest bezprawiem. Publikujemy fragmenty oświadczenia prawniczki.
- [...[ Piotr. W. jest zdeterminowany. Ma dość konkretnych naruszeń prawa, dość nękania, dość poniżania i nieludzkiego traktowania. Nie ma innej drogi, innego sposoby, by nami potrząsnąć, zmusić do zrozumienia powagi sprawy i przerwania kręgu niszczenia ludzkiej godności i coraz bardziej absurdalnych kpin z prawa. [...] Po wyjściu na wolność założył rodzinę, ma dzieci, pracował, nie naruszył prawa. Po kilku miesiącach sąd skierował go do Gostynina za czyny, za które w całości odsiedział karę. Nowych nie popełnił. [...] Dyrektor Szpitala, lekarz psychiatra, dr Ryszarda Wardeńskiego wystąpił 10 grudnia 2018 roku, do Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Płocku z wnioskiem, by głodującego umieścić w więzieniu w Łodzi. Argumentował, że Piotr W. odmawia zmierzenia sobie ciśnienia i pobrania krwi. [...] Sędzia Szadkowska i dyrektor Wardeński najwyraźniej zapominają, że Piotr W. jest po odbyciu kary człowiekiem wolnym, któremu państwo polskie wolność odbiera, pomimo że nie popełnił nowego przestępstwa i nie postawiono mu zarzutu. Nie można umieścić w więzieniu człowieka bez wyroku sądu karnego i to, że miałby przebywać w szpitalu więziennym, niczego tu nie zmienia [...] I sędzia Szadkowska i dyrektor Wardeński najwyraźniej nie mają wątpliwości, że Ośrodek w Gostyninie nie jest żadnym szpitalem, że to zwykła ściema, którą „ciemny lud ma kupić” , by wyglądało, że nie władza nabiła ich w butelkę. Przyjęła bowiem prawo, które każdego zwykłego człowieka pozwala karać wielokrotnie za to samo, karać surowiej, dowolnymi karami, jakie się władzy spodobają. [...] Po wizycie przedstawicielki Rzecznika Praw Pacjenta w Ośrodku 13 i 14 grudnia 2018, dyrektor (nieobecny w czasie tej wizyty) wprowadził już 14 grudnia 2018 roku zmiany do regulaminu w mojej ocenie sprzeczne z obowiązującą ustawą. Od swojego widzimisię uzależnił kontakt umieszczonych w Gostyninie ludzi ze światem zewnętrznym, w tym także, czego ustawa mu zabrania, z adwokatem, Rzecznikiem Praw Pacjenta i Rzecznikiem Praw Obywatelskich.