Osoby niepełnosprawne mogą jak na razie zapomnieć o dostosowaniu budynku Miejskiego Centrum Kultury do ich potrzeb. Rada Miejska nie przewidziała bowiem w tym roku rozpoczęcia stanowczych kroków w tej materii, co spotkało się z ostrą krytyką ze strony Gostynińskiego Centrum Rozwoju. Mariola Józwiak-Węclewska jest rozczarowana postawą rajców oraz burmistrza, którzy jej zdaniem nie dotrzymali danego słowa i działają niezgodnie z wcześniejszymi ustaleniami.
Pod inicjatywą uchwałodawczą przygotowaną przez GCR podpisało się 829 mieszkańców Gostynina. W myśl uchwały pn. "Dostosowanie budynku Miejskiego Centrum Kultury w Gostyninie do potrzeb osób niepełnosprawnych", podjętej przez Radę Miejską 13 września 2017 roku przewidywano: przygotowanie niezbędnej dokumentacji (2018 r.); zakup i montaż windy zewnętrznej, która umożliwi dostęp osobom niepełnosprawnym do wszystkich kondygnacji budynku MCK; wykonanie niezbędnych prac budowlanych na zewnątrz i wewnątrz budynku (2018-2019 r.); likwidację barier architektonicznych wewnątrz budynku oraz adaptację pomieszczenia na potrzeby łazienki dostosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych (2018-2019 r.).
Tymczasem kompleksowe dostosowanie budynku MCK do potrzeb osób niepełnosprawnych pozostaje póki co w sferze marzeń. W budżecie miasta na ten rok znalazły się jedynie środki w wysokości 20 tys. zł na opracowanie dokumentacji technicznej. Liderka Gostynińskiego Centrum Rozwoju. Mariola Józwiak-Węclewska ma żal do Rady i urzędników, twierdząc, iż ustalenia były zgoła inne, gdyż inwestycja miała być realizowana w latach 2018-2019.
To jednak nie wszystkie zastrzeżenia kierowane pod adresem władz. Zdaniem GCR inicjatywa uchwałodawcza przewidywała inny zakres inwestycji, niż ten, który zostać ma opracowany w dokumentacji. To spowoduje z kolei, że osoby niepełnosprawne zostaną nie będą miały dostępu do wszystkich kondygnacji budynku Miejskiego Centrum Kultury w Gostyninie, a jedynie do sali kinowej i sali wystaw.
- Niepełnosprawni nadal nie będą więc mieć dostępu do sal zajęć, biblioteki czy kawiarenki. Nie zostanie więc osiągnięty cel, określony w naszym projekcie uchwały i ostatecznie w podjętej uchwale jako zapewnienie dostępności dla osób niepełnosprawnych do inicjatyw kulturalnych i oferty czytelniczej, który obecnie jest uniemożliwiony z racji istniejących barier architektonicznych w budynku MCK (brak windy dla niepełnosprawnych, brak toalety dla niepełnosprawnych, brak infrastruktury budynku umożliwiającej niepełnosprawnym dostęp do budynku MCK) - wymienia M. Józwiak-Węclewska.
GCR złożyło do burmistrza i Rady pismo w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, odpowiedź nie była jednak satysfakcjonująca.
- Szkoda, że inwestycja, której potrzebę realizacji poparło ponad 800 mieszkańców Gostynina została uznana za mało priorytetową zarówno dla Burmistrza, jak i Radnych miejskich. Mamy nadzieję na zmianę decyzji… - kwituje sprawę GCR.
Pod artykułem prezentujemy przebieg korespondencji pomiędzy GCR a Radą i burmistrzem.
Co w tej sprawie mają do powiedzenia władze miasta? Do tematu wrócimy.
