reklama
reklama

Cała Polska usłyszała o Ignasiu. W Płocku jest chłopiec, który też czeka na najdroższy lek świata

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Siepomaga.pl

Cała Polska usłyszała o Ignasiu. W Płocku jest chłopiec, który też czeka na najdroższy lek świata - Zdjęcie główne

foto Siepomaga.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPodczas debaty prezydenckiej w Telewizji Polskiej w likwidacji Krzysztof Stanowski, jeden z kandydatów na prezydenta, wystąpił w bluzie z wizerunkiem Ignacego Lissa, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Tuż pod Płockiem mieszka Alan Raczkowski, który cierpi na tę samą chorobę.
reklama

Dzięki Krzysztofowi Stanowskiemu cała Polska usłyszała krzyk rodzin walczących o życie swoich dzieci. W przypadku takich diagnoz, jak dystrofia mięśniowa Duchenne'a, i astronomicznych kwot leczenia nie ma innego ratunku - rodzina musi uciekać się do publicznych zbiórek. 

Internet od kilku dni żyje zbiórką Ignasia, która przyspieszyła - dziś na koncie chłopca w Fundacji Siepomaga jest już ponad 11 z 16 milionów złotych. To jednak nie jedyne dziecko w Polsce, które czeka na najdroższy lek świata.

Ratuj Alana 

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o przypadku Alana Raczkowskiego z podpłockiego Brwilna. U 6-letniego dziś chłopca blisko rok temu, w czerwcu 2024 roku, została zdiagnozowana dystrofia mięśniowa Duchenne'a. To cichy zabójca, który stopniowo osłabia mięśnie chłopca. Alan ma problemy z poruszaniem się, a bez podania leku choroba będzie postępować.

reklama

- Największym zagrożeniem jest kardiomiopatia tj. osłabienie mięśnia sercowego, którego objawy występują już u Alanka. Podczas ostatniej kontroli kardiologicznej pod koniec lutego Alanowi wykonano echo serca i EKG. EKG wykazało lekkie obniżenie. Lekarz prowadzący zdecydował o zwiększeniu dawki leku - przekazali rodzicie Alana na stronie zbiórki.

Trwa zbiórka na terapię genową, które może uratować życie chłopca. 

W pomoc Alanowi zaangażowała się społeczność pomagająca wcześniej Tymkowi Cholewińskiemu. Ruszyły zbiórki, przedstawienia, pod koniec czerwca odbędzie się piknik na lotnisku. Potrzebna jest jednak ogromna mobilizacja. Chodzi o blisko 17 milionów złotych.

reklama

Póki co na koncie chłopca jest niespełna 270 tysięcy złotych.  

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu portalplock.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo