Gostynińska policja wszczęła postępowanie w kierunku popełnienia przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, do którego mogło dojść na zabawie tanecznej w Brzezi. 26-letni mężczyzna, którego funkcjonariusze zabrali spod dyskoteki obecnie przebywa w płockim szpitalu, jego stan określa się jako ciężki.
W poniedziałek nad ranem, ok. godz. 4:40 dyżurny KPP w Gostyninie otrzymał zgłoszenie o leżącym w rejonie budynku dyskoteki w miejscowości Brzezia (gmina Sanniki) nietrzeźwym mężczyźnie. Po dojechaniu na miejsce, policjanci ustalili, że jest nim 26-letni mieszkaniec Słubic. Mężczyzna był pod widocznym wpływem alkoholu, a jego ubranie było w ogólnym nieładzie. Funkcjonariusze twierdzą, że 26-latek nie miał widocznych obrażeń na odkrytych częściach ciała i zapewniał, że nie potrzebuje pomocy medycznej. Z relacji policjantów wynika, że był osobą kontaktową, świadomą gdzie się znajduję, sam potwierdził że spożywał wcześniej alkohol. Prosił aby funkcjonariusze odwieźli go do miejsca zamieszkania, gdzie czeka na niego matka.
- Z uwagi na to, że przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi pozwalają na to, że osobę nietrzeźwą można przewieźć do miejsca zamieszkania, jeżeli będzie ona miała zapewnioną opiekę. Matka mężczyzny zobligowała się do zapewnienia synowi opieki oraz nie zgłaszała policjantom uwag co do jego stanu zdrowia - wyjaśnia sierż.szt. Dorota Słomkowska z gostynińskiej policji.
Następnego dnia sytuacja przybrała dramatyczny obrót. Stan zdrowia 26-latak uległ gwałtownemu pogorszeniu, mężczyzna został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Płocku. Obecnie jego stan jest ciężki.
KPP w Gostyninie wszczęło już postępowanie w kierunku art. 157§1 kodeksu karnego, czyli przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Do chwili obecnej policjanci wykonali szereg czynności mających na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia. Aktualnie trwa ustalanie kiedy i w jakich okolicznościach stan zdrowia mężczyzny stał się zagrażający jego życiu.