Jutro Frania czeka ciężki dzień. Od rana chłopiec musi stawić się w amerykańskiej klinice na badaniu dna oka, a później czeka go spotkanie w klinice genetycznej.
Po długiej podróży i małymi problemami z zakwaterowaniem rodzina Wojtalewiczów może odpocząć po wyczerpującym dniu. Jutro od samego rana Franio spotka się z dr. Abramsonem aby poddać się badaniom dna oka oraz odebrać wyniki badań genetycznych. Po wyjściu ze szpitala chłopca czeka wizyta w klinice genetycznej. Mimo towarzyszącego stresu, rodzice Frania wierzą, że wyniki badań będą zadowalające. Przed wyjazdem do Stanów Franek odbył wizytę u kardiologa. Serce malucha jest silne i zdrowe.