Wczoraj dr Abramson przekazał Franiowi i jego rodzicom cudowne wiadomości. Wszystko wskazuje na to, że leczenie chłopca zakończyło się sukcesem i maluch wygra walkę z rakiem.
Prawe oczko maluszka wygląda bardzo dobrze, a wzrok wyostrzył się w nim do 143%. Guz jest całkowicie zwapniony. W lewym oczku wzrok polepszył się o 8 %, największy guz także jest zwapniony. Kilka małych guzów, wielkości nasionek zostało wczoraj potraktowane laserem. Dr Abramson ma nadzieje, że być może to już koniec leczenia i Franek wygrał tę walkę. Wszystko okaże się z czasem, natomiast teraz rodzice ze swoim synkiem mają miesiąc czasu wolnego od szpitala. Państwo Wojtalewiczowie mogą spokojnie wracać do Polski.
Kolejne spotkanie kontrolne z doktorem odbędzie się 13 października. Teraz Frania czeka następny etap leczenia, czyli kontrole do 6 roku życia.
- Moje kochane serduszka, to dzięki Wam Franio jest pod najlepszą opieką na świecie. Dziękujemy Wam bardzo, że daliście szanse naszemu maluszkowi! Dzięki Wam żyje, ma swoje oczka i widzi! Dziękujemy! – piszą rodzice małego Franka.