Ile melin w ubiegłym roku zamknięto na terenie Gostynina? To pytanie było jednym z najciekawszych punktów wczorajszej sesji Rady Miasta, a jego autorem był radny PiS Jan Głodowski. Wczoraj rajca odpowiedzi nie usłyszał, lecz dziś uzyskaliśmy od gostynińskiej policji szczegółowe informacje w poruszonej przezeń sprawie.
W punkcie 7. porządku obrad wczorajszej sesji Teresa Kiereś przedstawiła informacje z realizacji Gminnego programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Narkomanii za 2016 rok. Po zakończeniu sprawozdania swoje uwagi postanowił wtrącić radny Jan Głodowski. W jego opinii profilaktyka powinna zajmować się głównie zwalczaniem przyczyn, aniżeli skutków problemów alkoholowych. Stąd też wypalił z pytaniem: - Ile melin zamknięto w ubiegłym roku w Gostyninie?
- Ma Pan rację, że ludzie w sporej mierze rozpijają się przez funkcjonowanie melin, jednak od zwalczania tego problemu są odpowiednie służby, gdyż jest to działalność przestępcza. Niemniej gostynińska policja reaguje na zgłoszenia dotyczące punktów, w których sprzedaje się lewy alkohol - odpowiadała spokojnie T. Kiereś.
My postanowiliśmy więc o sprawę zapytać KPP w Gostyninie. Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że w ubiegłym roku mundurowi prowadzili szereg działań dotyczących posiadania nielegalnych wyrobów spirytusowych i tytoniowych, 3-krotnie fakt ten został potwierdzony. Na tzw melinach gostynińscy funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie: 90740 sztuk papierosów, 213 litrów spirytusu oraz ok. 8,5 kg krajanki tytoniowej.