Ten wyjazd na długo pozostanie w pamięci wszystkich jego uczestników. Po raz kolejny okazało się, że na dobrze zorganizowanej wycieczce nie ma miejsca na nudę.
Uczniowie klasy IV a ze Szkoły Podstawowej nr 3 z Oddziałami Gimnazjalnymi w Gostyninie wyjechali do miejscowości Holendry. Wrócili zadowoleni z kilkudniowego pobytu, który dał im wytchnienie od codziennych obowiązków (nie tylko tych szkolnych, ale również od domowych).
Wszystko zaczęło się od powietrza, które pachniało bardzo świeżo, swojsko, przyjemnie... Później był oszałamiający, różowy zachód słońca, strzeliste świerki i wspaniała zabawa. Okazało się, że to był zaledwie skromny początek, a najlepsze miało jeszcze nadejść.
Kolejne dni w Holendrach kojarzyły się ze swojską jajecznicą, berkiem między kwiatami, „piszczałkami” ze świeżego zboża oraz zabawami i ćwiczeniami na trawie. Wspaniale było usiąść przy ognisku lub poszukać chwil zadumy w kościele. Fantastyczne były lody z GS-u. Nauczyciele mówili o nich, że smakowały „jak dawniej”. a