W trakcie Jarmarku św. Jakuba pod gostynińskim zamkiem przeprowadzana jest zbiórka pieniędzy dla chorej Amelki. Pomóc może każdy.
Amelka choruje na Mózgowe Porażenie Dziecięce i Padaczkę. U dziewczynki stwierdzono także Hipotrofię II stopnia i znaczne duże niedowidzenie. W wyniku choroby rozwój psychoruchowy Amelki jest znacznie opóźniony i wymaga stałej opieki osoby dorosłej.
Dzięki intensywnej rehabilitacji Amelka robi coraz większe postępy. Uczy się chwytać zabawki i bawić się nimi, a jej wzrok uległ znacznej poprawie, gdyż zaczyna dostrzegać wokół siebie swoich najbliższych.
Dziewczynka powoli zaczyna też mówić. Ma jednak nadal problemy z wyrażaniem swoich potrzeb i emocji. Systematyczna rehabilitacja pomaga Amelce w kolejnych małych sukcesach. Niestety to co oferuje służba zdrowia jest niewystarczające. Dodatkowa rehabilitacja to jednak duże koszty (ok.1000 zł miesięcznie). Do tej pory dzięki ludziom dobrej woli i przyjaciołom z klubu Motocyklowego udało się zebrać środki, które zostały przeznaczone na rehabilitację dla córki. Amelka jest też pod opieką dwóch fundacji: ''Dzieciom Zdążyć z pomocą'' i ,,Mam Serce'' na konto której można było przeznaczać 1% podatku oraz wpłacać darowiznę (http://mam-serce.org/zbiórki/amelka-borkowska/).
Dzięki rehabilitacji i dużym postępom dla Amelki pojawiła się szansa na wyleczenie poprzez Przeszczep Komórek Macierzystych. Amelka jest w trakcie kwalifikacji do Przeszczepu Komórkami Macierzystymi. Będzie poddana wnikliwym badaniu, wyliczaniu ile komórek będzie musiała przyjąć i co za tym idzie, ile przeszczepów będzie musiała mieć. Niestety pojawiła się nadzieja ale i kolejna bariera... ponieważ po wstępnych konsultacjach minimalny koszt to około 60 tyś złotych.
Amelka pomimo swojej choroby i wielu obciążeń jest dziewczynką bardzo pogodną.