reklama

Idą święta, podejmij wyzwanie i zaadoptuj księdza

Opublikowano:
Autor:

Idą święta, podejmij wyzwanie i zaadoptuj księdza - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSłyszeliśmy już o wielu adopcjach na odległość. Polegają one zwykle na tym, że wspieramy, głównie finansowo, dzieci, instytucje lub potrzebujące zwierzęta. Okazuje się, że świat idzie do przodu i pojawiła się możliwość zaadoptowania również... księdza. Na czym polega taka adopcja?

Słyszeliśmy już o wielu adopcjach na odległość. Polegają one zwykle na tym, że wspieramy, głównie finansowo, dzieci, instytucje lub potrzebujące zwierzęta. Okazuje się, że świat idzie do przodu i pojawiła się możliwość zaadoptowania również... księdza. Na czym polega taka adopcja?

Kilka lat temu powstała akcja Dzieło Duchowej Adopcji Kapłanów, w której chodzi o to, aby swoją modlitwę poświęcić księżom. 
Teraz, z okazji Adwentu, organizatorzy akcji zachęcają kolejne osoby do adopcji. 

- Po pierwsze, do modlitwy za kapłana w tym szczególnym okresie. To w końcu Dzieło Duchowej Adopcji Kapłanów, więc nic dziwnego, że zachęcamy, by poświęcić choć krótką modlitwę w intencji jakiegoś księdza - piszą na stronie internetowej.

- Po drugie do dziękczynienia. By każdego dnia Panu Bogu za coś podziękować. Za śnieg za oknem. Za coś, co ostatnio sobie kupiliście – że Bóg Wam pobłogosławił i mogliście sprawić sobie jakąś przyjemność. Za to, że spędziliście trochę czasu z bliską osobą. Za dobrą książkę lub fajny film. Za smaczny obiad. Za cokolwiek. Nawet najmniejszego i bardzo błahego. Tak często nie doceniamy tego, co mamy! Są ludzie, którzy nie mogli dobrze zjeść, kupić sobie jakiegoś drobiazgu, czy choćby mieć ciepło w domu. I to nie w jakiejś odległej Afryce, ale często wśród nas, czasem naprawdę tuż obok. Dlatego każdego dnia znajdź małą lub dużą rzecz, za którą możesz Bogu podziękować. Bądź wdzięczny za to co masz, nawet jeśli to bardzo niewiele - czytamy.

- Po trzecie, przeproś. Za swoje kłamstwo, lub za prawdę powiedzianą w złej wierze. Za zapominalstwo, za niedbalstwo. Za to, że nie zadzwoniłeś do kogoś, kto by się z tego telefonu ucieszył. Za to, że byłeś oschły lub opryskliwy dla kasjerki lub sprzedawcy. Za te rzeczy, które robimy podczas dnia niechcący – lub co  gorsza, jak najbardziej „chcący” – i tym czynem, lub jego brakiem, zraniliśmy kogoś. Nie mów mi, że nie masz za co przepraszać. Tak często spotykam katolików, którzy mówią, że nic złego nie robią, że mają czyste sumienie i nawet nie mają się z czego spowiadać… Czas obudzić nasze sumienia. Każdego dnia coś przeskrobiemy – czy wobec Boga bezpośrednio, czy wobec bliźniego. Dlatego trzeba zdać sobie sprawę, że popełniamy błędy. Nasi bliźni także. Codziennie „mały rachunek sumienia” nauczy nas szybciej przebaczać. I jeszcze szybciej prosić o wybaczenie. A to uczyć nas będzie miłości – krok po kroku.

Inicjatywa DDAK wyszła ze strony wiernych, osób świeckich, które aktywnie wspierają duchownych. Adopcja może być anonimowa, obejmować różne okresy od jednorazowej modlitwy do stałej - do końca życia. Objęci są nią kapłani, którzy przyjęli sakrament święceń, czyli diakoni, prezbiterzy i biskupi. Na stronie akcji (TUTAJ) figuruje lista księży, którzy wciąż czekają na adopcję - są to zarówno kapłani z Polski, jak i z zagranicy. Do tej pory od początku trwania akcji, adoptowano łącznie ponad 9,1 tys. kapłanów.

A co nasi Czytelnicy sądzą o takiej inicjatywie?

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE