reklama

Jak radni blokowali burmistrza? Kalinowski wymienia sporne inwestycje

Opublikowano:
Autor:

Jak radni blokowali burmistrza? Kalinowski wymienia sporne inwestycje - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOstatnie cztery lata dostarczyły miastu szereg politycznych atrakcji, w których główną rolę odgrywał burmistrz oraz niezbyt przychylna mu rada. Współpraca między włodarzem a Inicjatywą dla Gostynina nie należała do najłatwiejszych, a obie strony często chodziły ze sobą na udry, co przejawiało się m.in w inwestycyjnych klapach, bądź opóźnieniach. W trakcie ostatniej sesji, Paweł Kalinowski wymienił kilka inwestycji, które jego zdaniem były uparcie blokowane przez rajców.

Ostatnie cztery lata dostarczyły miastu szereg politycznych atrakcji, w których główną rolę odgrywał burmistrz oraz niezbyt przychylna mu rada. Współpraca między włodarzem a Inicjatywą dla Gostynina nie należała do najłatwiejszych, a obie strony często chodziły ze sobą na udry, co przejawiało się m.in w inwestycyjnych klapach, bądź opóźnieniach. W trakcie ostatniej sesji, Paweł Kalinowski wymienił kilka inwestycji, które jego zdaniem były uparcie blokowane przez rajców. 

Temat podniosła radna Wiesława Radecka. 

- Panie burmistrzu, chciałaby wiedzieć, przy których inwestycjach, w pańskiej opinii, rada miejska Pana blokowała - dopytywała radna.

Pod koniec sesji P. Kalinowski wymienił kilka zadań, które stanowiły kość niezgody między nim a radą. 

- Nie jestem w stanie tak na szybko wypunktować wszystkich inwestycji, które blokowała mi rada, ale wymienię kilka z nich, które w obecnej chwili przychodzą mi do głowy. Są to m.in: remont ul. Kujawy, płatna strefa parkowania, zagospodarowanie terenu wokół zamku, dokumentacja termomodernizacji kamienicy przy ul. 3 Maja 12, realizacja zaleceń sanepidu w Szkole Podstawowej nr 1, kwestia monitoringu, ogrzewania w Starej Betoniarni, filii bibliotecznej, czy zagospodarowanie terenu wokół ul. Parkowej - punktował burmistrz.

Z opinią Kalinowskiego, rzecz jasna nie zgodzili się sami zainteresowani. Na szczęście, tym razem obyło się bez słownych przepychanek.

A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? 

 

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE