Śmiertelne zagrożenie na siebie i pozostałych mieszkańców sprowadził jeden z lokatorów bloku przy ul. Targowej. Podczas, gdy mężczyzna wraz ze swoim towarzyszem wpadli w objęcia alkoholu, z rozszczelnionych butli wydobywał się gaz. Dzięki interwencji służb mundurowych i pogotowia gazowego udało się zapobiec tragedii. Sprawa trafiła do prokuratury, a lokatorowi grożą poważne konsekwencje prawne.
Do zdarzenia doszło 7 listopada w budynku wielorodzinnym przy ul. Targowej 5. W jednym z mieszkań ujawniono wysokie stężenie gazu, który ulatniał się z rozszczelnionych butli z gazem. W lokalu przebywały 2 osoby, a ich stan wskazywał , iż spożywały alkohol. Na miejsce wezwana została straż pożarna, pogotowie gazowe oraz policja, a Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego dokonało zabezpieczenia butli. Mieszkańców budynku wyposażonych w instalację gazu ziemnego poinformowano o zakazie użytkowania gazu butlowego.
W związku z zaistniałym zdarzeniem, prezes MTBS, Konrad Wilkanowicz złożył do Prokuratury Rejonowej w Gostyninie zawiadomienie o ewentualnym popełnieniu przestępstwa. Mowa o art. 163 par. 1 punkt 3 kk, czyli o sprowadzenie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących.
Sprawę, pod nadzorem prokuratury, prowadzi obecnie Komenda Powiatowa Policji w Gostyninie.7 grudnia wszczęte zostało dochodzenie o przestępstwo określone w art. 164 par. 1 kk, które mówi, że kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia określonego w art. 163 sprowadzenie katastrofy § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Jednocześnie, MTBS skierował pisma do punktów sprzedaży gazu butlowego propan-butan, załączając wykaz budynków wyposażonych w gaz ziemny.
. Jak się dowiadujemy,nieodpowiedzialny lokator nadal zamieszkuje lokal przy ul. Targowej 5.