2 rzuty karne, samobój i czerwona kartka dla kapitana gospodarzy - tak w skrócie opisać można mecz 3. kolejki Płockiej Ligi Okręgowej, po której seniorzy Mazura Gostynin znaleźli się na samym czele tabeli. Pozycję lidera zawdzięczają zwycięstwu na własnym boisku ze Spójnią Mała Wieś.
Gospodarze mogli wyjść na prowadzenie już w 5. minucie spotkania, kiedy po faulu w polu karnym na Sebastianie Surmaku, arbiter wskazał na 11 metr. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Rafał Wilamowski. W pierwszej połowie kibice nie doczekali się gola. Ten padł dopiero w 77 minucie, a jej autorem był zawodnik Spójni, Karol Błaszczyk, który wbił piłkę do własnej bramki po zagraniu Piotra Wachaczyka. Już 3 minuty później Mazur powiększył swoją przewagę. W polu karnym jak długi padł Jakub Kustra, sędzia wskazał na wapno, a sam poszkodowany bez trudu pokonał golkipera rywali. Gospodarze mogli dołożyć jeszcze jedno trafienie, lecz piłka po strzale Bartłomieja Dębickiego zatrzymała się na poprzeczce. Mazurowi nie udało się zakończyć spotkania w komplecie - w 89 minucie kapitan drużyny, Piotr Dutkiewicz zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko przed ostatnim gwizdkiem sędziego.
Po 3. kolejkach Mazur Gostynin ma na swoim koncie 7 pkt
(http://mazurgostynin.futbolowo.pl)