Oko Wielkiego Brata oraz jego liczne rodzeństwo już niebawem obserwować będą poczynania mieszkańców. Jeszcze w tym roku na terenie Gostynina pojawi się bowiem 12 kamer monitoringu miejskiego. W Urzędzie miasta trwają zaawansowane przygotowania do rozpoczęcia inwestycji, która kosztować ma 200 tys. zł. Gdzie zamontowane będą kamery?
Wprowadzenie monitoringu miejskiego świtało władzom już 2 lata temu, lecz wówczas urząd i rada nie były w stanie wypracować wspólnego stanowiska w tej sprawie. Teraz powinno obyć się bez zgrzytów.
Na to zadanie w budżecie miasta na 2018 rok zabezpieczono 200 tys. zł. Po konsultacjach z Komendą Powiatową Policji ustalono, iż na terenie Gostynina pojawi się 12 kamer. Gdzie dokładnie? Priorytetem jest centrum oraz tzw. drogi wylotowe na Kutno i Płock. Burmistrz zaznacza, że urząd będzie starał się konsekwentnie, co roku poszerzać monitoring miejski.
- Obecnie prowadzone są rozmowy z firmą MDI MEDIA w kwestii użyczenia kanalizacji światłowodowej, zaś Wydział Inwestycji zajmuje się wstępnym przygotowaniem zapytania ofertowego - wyjaśnia Paweł Kalinowski.
Jak dodaje włodarz, chwilowo z ogłoszeniem przetargu należy się jednak wstrzymać, gdyż pojawia się szansa na spory zastrzyk finansowy ze środków zewnętrznych. Mowa o Rządowym programie ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań "Razem bezpieczniej" im. Władysława Stasiaka. Na początku lutego ogłoszono start III edycji programu, na lata 2018-2020. W ciągu najbliższych dni Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji powinno podjąć decyzje ws. naboru projektów lokalnych, mających na celu poprawę bezpieczeństwa, w co wpisuje się również monitoring miejski.
Burmistrz zapewnia, że niezależnie od wyników konkursu MSWiA, monitoring już w tym roku pojawi się na ulicach Gostynina. Czy to dobry pomysł?