reklama

Myśliwy może wyrzucić nas z lasu. Nawet prywatnego

Opublikowano:
Autor:

Myśliwy może wyrzucić nas z lasu. Nawet prywatnego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSprawy związane z polowaniami i myśliwymi w części społeczeństwa zawsze budzą spore kontrowersje. Podobnie jest teraz, jednak tym razem emocje uderzają ze zdwojoną siłą. Według nowych rozwiązań partii rządzącej myśliwi... mogą wyrzucić wszystkich z lasów. Środowiska proekologiczne już biją na alarm. Co ciekawe, również środowiska łowieckie nie pochwalają zmian.

Sprawy związane z polowaniami i myśliwymi w części społeczeństwa zawsze budzą spore kontrowersje. Podobnie jest teraz, jednak tym razem emocje uderzają ze zdwojoną siłą. Według nowych rozwiązań partii rządzącej myśliwi... mogą wyrzucić wszystkich z lasów. Środowiska proekologiczne już biją na alarm. Co ciekawe, również środowiska łowieckie nie pochwalają zmian.

Niedawno prezydent Andrzej Duda podpisał specustawę o zwalczaniu chorób zakaźnych u zwierząt. Znalazł się w niej zapis mówiący o tym, że w Polsce ma obowiązywać zakaz utrudniania lub uniemożliwiania polowań. Co to oznacza? Według ekologów, myśliwi staną się teraz panami lasów, łąk i pól.

- To myśliwi będą dyktować, kto i kiedy może wejść do lasu. Oni też zdecydują, kto za to wejście do lasu dostanie mandat – mówi Paweł Frańczuk z fundacji Viva!, która głośno sprzeciwia się wprowadzanym zmianom.

Myśliwi będą mogli wyprosić nawet właściciela prywatnego lasu, oświadczając mu, że nie może tu przebywać, ponieważ właśnie trwa polowanie, a on w nim przeszkadza. Jeśli odmówi, może zostać ukarany mandatem. To samo dotyczy zwykłych spacerowiczów w państwowych lasach. Oprócz tego ekolodzy mówią, że informacje o polowaniach w danym miejscu są trudno dostępne, a jeśli już się pojawiają, to są mało czytelne.

A co jeśli właściciel prywatnego terenu zabroni myśliwym wstępu? Wtedy, zgodnie z prawem wchodzącym w życie, także zostanie na niego nałożony mandat za umyślne utrudnianie polowania.

Co ciekawe, również część z myśliwych uważa, że takie przywileje nie są korzystne. Argumentują to tym, że konfliktowanie zwykłych obywateli z myśliwymi nigdy nie jest dobrym pomysłem, a same środowiska łowieckie mogą bardzo stracić na swoim wizerunku. Twierdzą, że łowiectwo ma sens tylko wówczas, gdy społeczeństwo je akceptuje i nie można nikogo do niczego przymuszać, ponieważ skutki mogą być negatywne dla wszystkich.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE