Marznące mżawki, gołoledź, zamarznięty lód pod śniegiem - to tylko nieliczne atrakcje, które czekają nas na drodze. Jak zatem należy jeździć w zimie? Gostynińscy fachowcy przekonują, że przede wszystkim należy jeździć z głową, zachowując zdrowy rozsądek.
Podczas zimy jazdę na ręcznym zostawmy najlepiej tym, którzy się na tym znają. Amatorski drift może zakończyć się nieszczęściem nie tylko dla nas, lecz również dla innych uczestników ruchu drogowego. O jazdę podczas zimy i przygotowanie auta nad ranem do jazdy zapytaliśmy gostynińskiego mechanika:
- Darujmy sobie już kwestię opon zimowych i usuwania śniegu z samochodu. O tym powinni wiedzieć wszyscy kierowcy. Nie wszyscy jednak zwracają uwagę na hamulce, które są naprawdę ważne. Pojazd, w którym ,,nierówno'' biorą hamulce, może wylecieć z drogi na pierwszym lepszym zakręcie. Warto zwrócić uwagę, jak hamuje nasz samochód - opowiada mechanik.
Oprócz tego, fachowiec radzi, abyśmy podczas jazdy zachowywali bezpieczny odstępu od samochodu przed nami oraz... nie ufali innym kierowcom. Pracownik jednego z gostynińskich warsztatów samochodowych jest zdania, że nawet jeśli inny kierowca ustąpi nam pierwszeństwa, nie warto mu ufać ponieważ na drodze może być ślisko i mimo dobrych intencji.. cała sytuacja zakończy się nieszczęściem.
Inny z gostynińskich mechaników udzielił podobnych rad co jego poprzednik. Dodał jednak kilka innych pomocnych przepisów, których wcześniej nie usłyszeliśmy. Fachowiec opowiada, iż kierowcy podczas wpadnięcia w poślizg pierwsze co robią, to wciskają hamulec... błąd! Paradoks jest taki, że powinniśmy w takiej sytuacji dodać gazu i w ten sposób wyprowadzić samochód z poślizgu. Oprócz tego mechanik przekonuje również, aby nie wykonywać gwałtownych ruchów kierownicą oraz częściej hamować silnikiem redukując bieg na niższy niż zwykłym hamulcem.
