Próbował umówić się na seks z 14-latką, teraz grożą mu 2 lata więzienia. Mowa o 25-latku z powiatu kutnowskiego, który za pomocą jednego z serwisów internetowych namawiał małoletnią do spotkania. Nie wiedział, że koresponduje z mężczyzną, który za pomocą internetu przygotował prowokację. W całą sytuację aktywnie zaangażował się znany biznesmen, Zbigniew Stonoga.
Policjanci zatrzymali mężczyznę w poniedziałek wieczorem. 25-latek był święcie przekonany, że rozmawia z 14-latką. Mimo to składał niemoralne propozycje oraz namawiał do wysyłania nagich zdjęć. Pan Damian, który stał za przeprowadzeniem prowokacji, był na to przygotowany.
Rybka połknęła haczyk, i mężczyzna już po półgodzinnej rozmowie z rzekomą 14-latką zaproponował spotkanie na dworcu kolejowym w Skierniewicach. Jak na amanta przystało, mężczyzna przyjechał z okolic Kutna zaopatrzony w romantyczne podarki, w prezencie zamierzał jej dać ... ptasie mleczko oraz butelkę wina. 25-latek musiał być zaskoczony, gdy zamiast młodej dziewczyny zobaczył mundurowych, lecz napaleniec nie zamierzał poddać się bez walki. Na miejscu zatrzymania był Zbigniew Stonoga, który często angażuje się w podobne przedsięwzięcia.
Policjanci są w trakcie prowadzenia czynności wyjaśniających w tej sprawie. Przeszukano już mieszkanie zatrzymanego mężczyzny. Prawdopodobnie zostaną mu postawione zarzuty z art. 200a kodeksu karnego, który mówi, że za składanie seksualnych propozycji za pomocą internetu i dążenia do ich realizacji grożą dwa lata za kratkami.
Więcej w dzisiejszej Gazecie Lokalnej.