Jak się okazuje w stwierdzeniu, że "maseczki na świeżym powietrzu są bezużyteczne" może być sporo prawdy. Kilka tygodni temu, niemieccy badacze ze Stowarzyszenia Badań nad Aerozolami napisali list otwarty skierowany m.in. do kanclerz Angeli Merkel. W jego treści informują o wynikach swoich badań, które jednoznacznie wskazują, że ryzyko zakażenia SARS-CoV-2 na otwartej przestrzeni jest bardzo niewielkie. O tego typu doniesieniach wspomniał podczas konferencji również Minister Zdrowia
- Bierzemy pod uwagę pewien aspekt związany z nowymi badaniami, które się pojawiają i dotyczą określenia ryzyka transmisji wirusa na zewnątrz – mówił Adam Niedzielski.
Decyzje w tej sprawie mają zapaść już w najbliższą środę, 28 kwietnia. Trzeba jednak zaznaczyć, że ewentualne luzowanie obostrzeń związanych z zakrywaniem ust i nosa będzie uzależnione on sytuacji epidemicznej.
- Głównym kryterium tego, czy maseczki będą noszone na zewnątrz, będzie po prostu częstotliwość zakażeń i zachorowań w perspektywie tego tygodnia – mówił szef resortu zdrowia.
Warto dodać, że już teraz są miejsca, w których możemy spacerować bez maseczki. Obowiązku zakrywania ust i nosa nie ma chociażby w parkach, lasach czy na plaży.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.