Zapytaliśmy mieszkańców, jak chcieliby upiększyć Gostynin, jakie mają propozycje na poprawę miasta i co chcieliby w nim zmienić. Niektórzy opiniodawcy uważają, że nasza miejscowość nie wymaga popraw i może zachwycić niejednego turystę, inni twierdzą zaś, że jest wiele rzeczy do zrobienia, zaczynając od problemu z nierównymi drogami (jednak z tym utrapieniem boryka się cały kraj), a kończąc na odnowie budynków czy pomostów.
Witold Chmiel, mieszkaniec Osady (Gmina Gostynin) twierdzi, że największym problemem w Gostyninie są dziury na drodze, szczególnie na ul. Stodólnej. Ekipa drogowa powinna częściej sprawdzać stan asfaltu, co może choć trochę załatwić kłopot. Uważam, że stare budynki powinno się odnawiać, ewentualnie rozbierać i budować od nowa, jeśli są już w bardzo kiepskim stanie. Mamy wiele pięknych odnowionych bloków, lecz są jeszcze stare domy. Warunki do życia są z pewnością bardzo ciężkie. Pod okiem ekipy sprzątające powinien znaleźć się park przy ul. Piłsudskiego. Gdyby częściej sprzątano odchody ptaków, mieszkańcy na pewno chętniej odwiedzaliby parku. Na ul. Płockiej na drodze znajduje się wiele studzienek, które z pewnością przeszkadzają kierowcom.
Natomiast zdaniem pana Adama, podczas jazdy samochodem na końcu ul. Stodólnej jest bardzo niewidoczny wyjazd . Zaparkowane samochody zasłaniają widok nadjeżdżających pojazdów, a lustro, które jest na skrzyżowaniu nie spełnia swoich wymagań i nie pozwala dostrzec jadących samochodów.
- Moją uwagę przykuwa wyjazd na ul. Stodólnej i nierówne chodniki, choć główną udręką w Gostyninie są nasze piękne termy.. zarośnięte pola i nic więcej. Jeżeli już z term nic nie będzie, to dlaczego nie można zachęcić przedsiębiorców do wybudowania firm na tym terenie. Poprawiłoby to z pewnością nie tylko wizualny wygląd miasta, ale również rynek pracy. Obok jednego z supermarketów znajdują się stare pasy, kiedyś było to ładnie oznakowane przejście dla pieszych, ale teraz przechodzenie przez drogę jest tam zabronione. Niestety w tamtym miejscu dalej widnieje kilka pasów na drodze i szczególnie starsi ludzie nabierają się na fikcyjne przejście, przechodzą przez jezdnie – dodaje Pan Adam.
Zdaniem Sylwii Dobińskiej, przewodniczącej Młodzieżowej Rady Miejskiej, dobrym pomysłem jest ulepszenie pomostów nad Jeziorem Zamkowym. Poza tym, w mieście powinna powstać nowa fontanna np. w centrum miasta, która byłaby na pewno dobrym miejscem do spędzania czasu z rodziną, z dziećmi czy do odpoczynku. Mamy jedną fontannę koło MCK, jednak rzadko możemy zobaczyć w niej wodę, więc można byłoby ją odnowić. W niektórych miejscach brakuje przejść dla pieszych, czasami, aby nie złamać przepisów trzeba robić duże trasy żeby dojść do pasów. Okropnym widokiem jest nasza rzeka w Gostyninie, na pewno nikt nie miałby nic przeciwko, gdyby została oczyszczona.