Po 8 latach sprawa przekrętów finansowych, których ofiarą padło co najmniej 418 osób i podmiotów dobiega końca. Do Sądu Rejonowego w Płocku trafił wniosek o wydanie wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych pomiędzy prokuratorem a podejrzanym kar i środków karnych przeciwko Wojciechowi S. Wśród oszukanych przez właściciela firmy PHU Horus są także mieszkańcy naszego regionu.
Wojciech S. jest podejrzany o to, że w okresie od maja 2007 r. do 10 stycznia 2008 r. w Płocku działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, przywłaszczył sobie powierzone mu pieniądze co najmniej 418 ustalonych osób i podmiotów, tj. klientów firmy. Mowa o kwocie nie mniejszej niż 71.6 tys. zł! S. przyjmując pieniądze w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, tzw. punktu kasowego, który miał pośredniczyć w przekazywaniu należności, nie przekazywał ich – zgodnie z wolą osób wpłacających – na konta docelowe.
Jak informuje rzecznik Sądu Okręgowego w Płocku, Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, ofiarą oszusta padły osoby z całej Polski, m.in z Poznania, czy z Warszawy, ale także z Łącka i okolic powiatu gostynińskiego.
Za tego typu przestępstwa kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat.
