Od kilku miesięcy toczyły się analizy w kwestii budowy kompleksu Olefin III. W końcu 11 grudnia zarząd Orlenu ogłosił decyzję - projekt zostaje wstrzymany.
- Mówiliśmy już o tym wielokrotnie, że Olefiny będą największym wyzwaniem. To projekt na tyle skomplikwany, wielki i niedopracowany, że praca nad nim i wypracowanie perspektywy rozwoju będzie fundamentalnym wyzwaniem - mówił prezes Ireneusz Fąfara. - Jest to monumentalna, niepotrzebna, źle przygotowana, źle wyceniona, kompletnie irracjonalna inwestycja w takim zakresie, w jakim była szykowana.
Prezes wskazywał po raz kolejny jak urosło finansowanie Olefin - z 8 mld złotych do 25 mld w 2023 roku.
- Po raz pierwszy, w tym roku za czasów naszej kadencji, została wyliczona prawidłowa wartość całej inwestycji. Inwestycji podstawowej i towarzyszącej. Nie da się zbudować domu bez wodociągu i prądu. Myśmy to wycenili. Zrobiliśmy to z dwoma światowymi firmami, które się tym zajmują. To niezwykle skomplikowane, trudne. Szacujemy, że to powinno być 45-50 mld złotych.
Orlen póki co wydał 13 mld złotych, a wartość już zakontraktowanych prac sięga 22 mld złotych.
- Musieliśmy się z tym zmierzyć. Zamykamy Olefiny III i otwieramy nowy projekt - Nowa Chemia. To projekt z przymusu. W normalnej sytuacji, gdybyśmy mieli przed sobą materiały do podjęcia decyzji, to wydanie 33 mld na inwestycję + 5 mld na koszty finansowe i mieć z tego 800 mln zł EBIDTY byłoby mało racjonalne, mówiąc najdelikatniej. Takiej decyzji żaden zarząd by nie podjął. Podejmujemy najlepszą ze złych decyzji. Nie możemy tego zatrzymać, to byłoby zbyt kosztowne i nieracjonalne. Tak przeprojektujemy albo zaprojektujemy nową inwestycję, żeby wykorzystać infrastrukturę, która została już zrobiona. Tak zmienimy technologię, tak będziemy negocjować z kontrahentami, żebyśmy mogli w takich terminach zakończyć Nową Chemię.
Do połowy 2026 będą wykonywane prace już zakontraktowane. Nowa Chemia ma być możliwie jak najbardziej oparta na tym, co zostało zbudowane i zakontraktowane w przypadku Olefin III. Zakres inwestycji zostanie ograniczony o produkty, które według analiz rynkowych nie mają racji bytu.
- Jednym z błędów przy podejmowaniu decyzi w poprzednich latach było zawarcie dużego kontraktu bez zwymiarowania w zakresie infrastruktury pomocniczej i zawarcia kontraktaków. Typowo infrastruktura pomocnicza to 10% inwestycji. W tym przypadku duży kontrakt to 13 mld, infrastrktuktura pomocznicza to 10 mld. To prawie równowartość dużego kontraktu - tłumaczył Marcin Wasilewski, członek zarządu ds. technologii.
Jak mówił Wasilewski, Kontrakty na infrastrukturę pomocniczą zawarty dopiero w 2023 roku.
- Połowa 2026 to kluczowy moment, kiedy inwestycja będzie planowo dochodziła do komplementacji technicznej. Całe prace montażowe są już skończone, potem następuje długi proces rozruchu technologicznego. IV kwartał 2026 rok to komfort, że te prace, te zakresy które już zostały wykonane, są zabezpieczone i jesteśmy w stanie je wykorzystać w przyszłości, tak naprawdę zastępując obecne Olefiny II nową instalacją w 2030 roku - mówił Marcin Wasilewski.
Pytanie jak to wpłynie na Płock pozostaje otwarte. Budowa Olefin III zmieniła krajobraz miasta - do Płocka i w jego okolice przyjechały tysiące pracowników z całego świata. Olefiny III buduje koreańsko-hiszpańskie konsorcjum Hyundai Engineering i Tecnicas Reunidas. Wykonawcy o decyzji zarządu dowiedzieli się 11 grudnia o godz. 8.00.
- Na razie mamy zakontraktowane prace na kilka miliardów złotych, więc one będą kontynuowane. Nie ma takiej sytuacji, że jutro, za miesiąc czy za pół roku znikną pracownicy z placu budowy. Nie, mamy prace zakontraktowane na prawie 8 mld złotych - mówi prezes Fąfara.
- Niektóre przetargi przerywamy. Zmieniamy zakresy już zawartych kontraktów, żeby wyeliminować z nich elementy infrastuktury pomocniczej dla instalacji, których nie będziemy budowali. To zbyt złożona inwestycja, żeby opowiedzieć to jednym słowem. Z punktu widzenia prac na dużym kontrakcie - one muszą być kontynuowane. Infrastruktura pomocnicza będzie modyfikowana w zakresie, w którym rezygnujemy z pewnych instalacji. Pewne zakresy będziemy starali się jeszcze zoptymalizować. Gros kontraktów została zawarta rok temu, więc okno na optymalizację w naturalny sposób się zamyka. Widzimy jednak troszeczkę przestrzeni, żeby zracjonalizować ten zakres i żeby ta inwestycja kosztowała jak najmniej i żeby w Nowej Chemii jak najbardziej kontrybuowała do wyników koncernu - tłumaczył Marcin Wasilewski.
Finalnie Orlen wyda na projekt Nowej Chemii wyda łącznie ok. 34 miliardy złotych. Ta prognoza zawiera już wydaną kwotę. Orlen obliczył, że dokończenie budowy Olefin III kosztowałoby nawet 50 mld złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.