Prezes Ireneusz Fąfara wskazywał, że to pierwsze wyniki, za które w pełni odpowiedzialny jest nowy zarząd koncernu.
- Możemy się pochwalić, że wyniki dowodzą, żewzmocnienie kompetecyjne zarządu przynosi solidne efekty. Firma potrafi generować dobre wyniki finansowe, mimo niesprzyjającej sytuacji ekonomicznej. 11 mld złotych EBIDTA Lifo to dobry wynik - ocenił prezes Orlenu.
Prezes wskazywał, że na wynik koncernu rzutuje odpis gazowy. Mówi też o spadkach cen produktów petrochemicznych (o 1%), cen gazu (o 12%) i prądu (o 25%), a także coraz niższe marże rafineryjne (o 9%).
- Według naszej najlepszej wiedzy odpis zrealizowany w I półroczu nie będzie stosowany wobec Orlenu w II półroczu. Pieniądze w ten sposób zaoszczędzone będą mogły być poświęcone na skupienie na działalności rozwojowej - ocenił prezes.
Ireneusz Fąfara mówił o coraz trudniejsOszczędności Orlen szuka w inwestycjach, choć jak zapewnia prezes, nie są one uszczuplane.
- Racjonalizujemy inwestycje, wydamy ok. 35 mld złotych. Nie obcinamy inwestycji, ale je racjonalizujemy - mówił Ireneusz Fąfara. - Wydatki na modernizację i utrzymanie zmniejszyliśmy o 2 mld złotych, utrzymując ten sam front prac.Racjonalnie wydajemy każdą złotówkę, nie rozrzucamy pieniędzy z helikoptera. Osiągnęliśmy te same cele przy niższych wydatkach.
Prezes pochwalił się też wzdrożeniem jednolitą polityką bezpieczeństwa. Wskaźnik wypadkowości spadł do 0,26%.
- Bezpieczeństwo naszych ludzi jest naszym największym priorytetem - zapewniał prezes.
Magdalena Bartoś, wiceprezes zarządu ds. finansowych, tłumaczyła, że na wynik finansowy koncernu rzutuje odpis gazowy.
- Działania Orlenu mają wspierać odbiorców wrażliwych i gospodarstwa domowe w cenach energii i w cenach gazu. Odpis gazu obniżał wynik skonsolidowany o 7,7 mld złotych w II kwartale. W półroczu to już 15,4 mld złotych, czyli więcej, niż przez cały poprzedni rok. Grupa otrzymuje rekompensaty, w tym także. W II kwartale to 1,4 mld, a 4 mld złotych w poprzednim roku. Obciążeń jest więcej, a rekompensat mniej - tłumaczyła Magdalena Bartoś. - Gdyby nie odpis gazowy, ten segment zanotowałby zdrowy wynik.
Bartoś wskazywała na dobry wynik rafinerii (2,6 mld złotych), a a także wysoki procent wykorzystania mocy w rafineriach, przede wszystkim w Polsce i na Litwie. Nieco gorzej w II kwartale wiodło się sektorowi petrochemii, który w II kwartale przyniósł 180 mln złotych straty.
- Segment petrochemia pracuje w bardzo trudnym otoczeniu makroekonomicznym. Dobrą wiadomością jest wzrost wolumenu - mówiła Bartoś.
Segment detaliczny wypracował 893 mln złotych, a segment energetyki ok. 2 mld złotych.
W drugim kwartale 2024 r. Grupa ORLEN wypracowała:
- Przychody na poziomie 69,5 mld zł
- EBITDA LIFO z wyłączeniem efektu regulacji w wysokości 11,3 mld zł
- Przepływy z działalności operacyjnej na poziomie 6 mld zł
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.