Zgodnie z prognozami IMGW, temperatura za kilka dni znów zacznie rosnąć. Termometry mogą pokazać ponad 30 stopni!
- Temperatura maksymalna od 28°C na północnym zachodzie do 32°C w centrum. Wiatr słaby, południowo-zachodni i zachodni.
- czytamy w prognozie pogody.
Najpoważniejsza sytuacja prognozowana jest na niedzielę, 6 lipca. To wtedy w przeważającej części kraju obowiązywać ma ostrzeżenie pierwszego stopnia. To prognozowane jest do poniedziałku, 7 lipca do godz. 07:30.
Alert dotyczy m.in. Mazowsza, w tym: Płocka i powiatu płockiego, gostynińskiego, sierpeckiego, żuromińskiego, płońskiego, kutnowskiego, a także Warszawy i okolicznych miejscowości. Zachowajcie ostrożność!
Kto jest najbardziej zagrożony?
W czasie upałów szczególnie narażone są osoby starsze, małe dzieci oraz kobiety w ciąży. Uważne powinny być również osoby z chorobami przewlekłymi, takimi jak schorzenia serca, układu krążenia, nerek czy cukrzyca.Wysokie temperatury mogą prowadzić do odwodnienia, przegrzania organizmu, a nawet udaru cieplnego.
Jak chronić się przed upałem?
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna ostrzega: wysokie temperatury mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Dlatego pamiętaj:
- Ogranicz przebywanie w pełnym słońcu, aby uniknąć przegrzania organizmu.
- Noś jasne, lekkie i przewiewne ubrania z naturalnych tkanin. Zakładaj nakrycie głowy i okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV.
- Regularnie stosuj krem z filtrem.
- Dbaj o dobrą cyrkulację powietrza w pomieszczeniach. Wietrz mieszkanie rano lub wieczorem, korzystaj z wentylatorów i klimatyzacji.
- Jedz lekkie posiłki i pamiętaj o nawodnieniu – pij najlepiej wodę, unikaj alkoholu.
- Ogranicz wysiłek fizyczny, który może doprowadzić do odwodnienia, utraty minerałów i przegrzania.
- Nigdy nie zostawiaj dzieci ani zwierząt w samochodzie – temperatura w aucie może osiągnąć nawet 60°C!
Jeśli nie musisz – zostań w domu, zwłaszcza w godzinach największego nasłonecznienia. Upał to realne zagrożenie dla zdrowia, szczególnie dla dzieci, seniorów oraz osób przewlekle chorych.
Komentarze (0)