Pisklęta przyszły na świat na ternie Anwilu z grupy Orlen. Rodzice, Wilda i Kopernik, dbają o maluchy.
- Na razie nie przypominają jeszcze drapieżników, ale już za kilka tygodni będą gotowe, aby opuścić gniazdo, choć wciąż będą karmione przez rodziców. Perypetie sokołów możecie oglądać na żywo!
- zachęcają w koncernie.
Gniazdo można obserwować na stronie anwil.pl. Kolejne wyklucie powinno nastąpić w płockim Gnieźnie za około 4-5 dni. – Polecamy śledzenie co dzieje się w płockim gnieździe - podaję biuro prasowe Orlen S.A.
Historia gniazda sokołów na terenie ANWILU sięga 1999 roku i jest to jedno z najstarszych stanowisk lęgowych sokoła wędrownego w Polsce. .
- Działania o proekologicznym charakterze są w ANWILU realizowane z dużą wytrwałością. [...] Stanowiska lęgowe na naszych kominach, na terenie zakładu produkcyjnego, od lat pomagają w utrzymaniu zagrożonego gatunku sokoła wędrownego.
– powiedziała Daria Studzińska, dyrektor Komunikacji, Marketingu i Sponsoringu.
Gniazdo na kominie Elektrociepłowni Anwil zamieszkuje samica Wilda i jej nowy partner Kopernik. Głównym zadaniem samicy jest wysiadywanie jaj i później opieka nad pisklętami, a po stronie partnera zadbanie o pożywienie.
Gatunek wpisany jest na listę Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt jako skrajnie zagrożony.
Czytaj więcej: Ile zapłacimy za wywóz śmieci w Płocku? Oferty w przetargach mogą szokować
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.