Policjantem jest się nie tylko na służbie. Dowiódł tego funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego gostynińskiej Policji, który w swoim czasie wolnym, zatrzymał kompletnie pijanego kierującego ciągnikiem rolniczym.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Krzywie (gmina Gostynin) w sobotnie przedpołudnie. Uwagę policjanta, który tego dnia był po służbie, przykuły niebezpieczne manewry kierującego ciągnikiem rolniczym.
- Mężczyzna wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, wymusił pierwszeństwo przejazdu zmuszając inne pojazdy do gwałtownego hamowania. Jego postępowanie ewidentnie stwarzało zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego - informuje Dorota Słomkowska, oficer prasowy gostynińskiej policji.
Widząc całą sytuację, policjant natychmiast podjął interwencję. Kilkaset metrów dalej udało mu się doprowadził do zatrzymania ciągnika. Od kierującego czuć było woń alkoholu. W związku z tym funkcjonariusz powiadomił o całej sytuacji dyżurnego gostynińskiej Policji, który wysłał na miejsce policjantów z drogówki.
- Kierującym ciągnikiem rolniczym okazał się 46-letni mieszkaniec gminy Gostynin. W swoim organizmie miał 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo nie posiadał dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia OC od pojazdu, a prawo jazdy zostało mu odebrane już w 2008 roku. Teraz za popełnione przestępstwo i wykroczenia odpowie przed sądem - mówi D. Słomkowska.
Podjęte działanie policjanta pozwoliło na unikniecie tragedii. Przypominamy – nie ryzykujmy siadania za kierownicą pojazdu po wypiciu nawet najmniejszej ilości procentowego trunku.