W niedzielę w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Mieszka I w Płocku znaleziono zwłoki 63-letniego mężczyzny. Ślady na jego ciele wskazują, że mogło dojść do morderstwa.
Na ciele denata widoczne były ślady zasinień. Mężczyzna miał również rozcięty łuk brwiowy, co sugerować może, że nie zmarł on z przyczyn naturalnych.
W mieszkaniu, w którym odnaleziono zwłoki 63-latka, przebywało trzech bezdomnych mężczyzn, z których najmłodszy miał 54 lata, a dwaj pozostali – 78 i 80 lat. Wszyscy trzej zatrzymani zostali w związku ze sprawą w policyjnym areszcie. W poniedziałek 9 października wszyscy trzej będą przesłuchiwani.
- Informację o martwym mężczyźnie znajdującym się w mieszkaniu przy ulicy Mieszka I otrzymaliśmy od pogotowia. Ze względu na siniaki na ciele mężczyzny i rozcięty łuk brwiowy lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich w jego śmierci - powiedział nam Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku. - Być może w ustaleniu przyczyn śmierci pomoże sekcja zwłok 63-latka. Decyzję o jej przeprowadzeniu musi jednak podjąć prokurator. Być może wówczas dowiemy się, czy zatrzymani na miejscu zdarzenia mężczyźni mieli coś wspólnego z tajemniczą śmiercią.