Gruntowne roszady czekają w najbliższym czasie przechodzące wewnętrzny rozłam Przedszkole nr 5. Włodarz podjął decyzję o przeprowadzeniu zmian kadrowych, w związku z czym od wrzenia część pracowników zostanie przeniesiona do innych placówek. Gdzie trafi była - podejrzana o stosowanie mobbingu - dyrektor przedszkola?
Jak wyjaśnia burmistrz, termin wprowadzania zmian związany jest ze specyfiką pracy placówki i ma na celu uniknięcie chaosu organizacyjnego w roku szkolnym 2016/2017. Paweł Kalinowski twierdzi, że sytuacja w przedszkolu nie miała wpływu na traktowanie dzieci. Nie zmienia to jednak faktu, że zażegnanie wewnętrznego konflikt między pracownikami wydaje się nierealne.
- Zarówno pracownicy jak i rodzice potwierdzili, że konflikt dotyczył jedynie pracowników i nie był przenoszony na zewnątrz. Z wypowiedzi rodziców wynika, że wszystkie dzieci w przedszkolu otoczone są ciepłem, darzone życzliwością i nie były narażone na złe traktowanie.
Jednakże w celu zapewnienia sprawnego działania przedszkola na bieżąco monitorowana jest sytuacja w przedszkolu i w przypadku pojawienia się sygnałów związanych z niezadowoleniem rodziców z pracy przedszkola niezwłocznie zostaną podjęte kolejne właściwe działania - zapewnia włodarz.
Przypomnijmy, że w przedszkolu wciąż zatrudniona jest była dyrektor przedszkola, podejrzana o stosowanie mobbingu wobec swoich podwładnych, Jolanta R. Pracownice sprawę zgłosiły do sądu pracy, wyrok powinien zapaść jeszcze w tym roku. Wydaje się, że była dyrektor od września trafi do innej placówki. Czy i gdzie przeniesiona zostanie Jolanta R.? Do tematu wrócimy.
